Skanseny zwiedzałem, w zoo byłem – teraz perwersyjnie korzystam z rzadkiej okazji obejrzenia w internecie mieszkania prawdziwego Wszechpolaka. Fotoreportaż jest tym ciekawszy, że nie zamieścił go żaden designerski magazyn dla zblazowanych ciot ani inny lewacki szit, tylko twardo stąpający po ziemi podkutymi buciorami portal Narodowcy.net, który z natury w żadne subtelności nigdy się nie bawił.
Pozwólcie, że będę Państwa przewodnikiem. Zanim jednak przestąpimy próg mieszkania, powinienem napisać choć kilka słów o jego właścicielu. Jest nim kulturalny 26-letni mężczyzna, jeden z liderów Młodzieży Wszechpolskiej w Legnicy. Zarazem organizator antysowieckiego protestu, o którym w ubiegły piątek mówiło się i u ojca Rydzyka, i u obywatela Michnika, a nawet w TVN24. Mężczyzna jest podejrzany o to, że w noc poprzedzającą protest wyszedł na balkon ze słoikami wypełnionymi czerwoną emulsją, a następnie podrapawszy się po lewym pośladku podjął zakończoną połowicznym sukcesem próbę obrzucenia farbą pośladków sowieckiego żołnierza na Pomniku Wdzięczności dla Armii Radzieckiej. Źle obliczył trajektorię lotu: jeden słoik poleciał za bardzo na prawo, drugi za bardzo na lewo, trzeci i czwarty trafiły w cokół, piąty ochlapał żołnierzowi kamasze, i farba się skończyła.
Zadenuncjowany przez jakiegoś Antypolaka Wszechpolak został dzień później o szóstej rano zgarnięty na komisariat razem z dwiema osobami, którym udzielił noclegu. Czyli powtarza się zbitka jak z najmroczniejszych lat stanu wojennego: bohater-konfident-psy-suka-cela-jeszcze Polska nie zginęła -Bóg, Honor i Ojczyzna.
W tym kontekście nie powinien dziwić tytuł fotoreportażu z portalu Narodowcy.net: ?Represje za antysowiecką akcję?. Z wyjaśnień redakcji wynika, że zanim puszczono w ruch migawkę aparatu, u miotacza farby byli policjanci z legnickiej komendy i to oni odpowiadają za niebanalną aranżację wnętrza. Zdjęcia mają stanowić dowód, jak bestialsko potraktowano polskiego patriotę
Oto zatem widzimy salon. Najpierw wzrok przyciąga naga nimfa wypinająca pupę nad wersalką (reszta malowidła znalazła się poza kadrem). Jest też transparent ?Narodowy Lubin? za drzwiami, na transparencie krzyż celtycki i orzeł wzlatujący w niebo. Potem wzrok opada w dół, na biało-czerwone kłębowisko narodowych flag porozciąganych po podłodze. Funkcjonariusze, którzy dokonywali kipiszu, najwyraźniej mieli jakiś artystyczny dryg, udrapowali je bowiem tak, jakby dopiero co razem z wnętrznościami wylały się z brzucha Wszechpolaka, rozpłatanego przez peowskich siepaczy. Na flagach tu i ówdzie rozłożyli niczym kwiaty ulubione lektury Wszechpolaka: biografię Romana Dmowskiego i ?Myśli Nowoczesnego Polaka? Romana Dmowskiego. Wyłączywszy nagą panienkę, całość sprawia wrażenie nie mieszkania, ale ołtarza u świętej Brygidy z instalacją na temat męczeństwa synów narodu polskiego.
?To że psy kąsają świadczy tylko o nadchodzącym końcu systemu. Przed upadkiem komuny, też zabijali ludzi i byli bardziej agresywni? – komentują wzruszeni narodowcy, jednoznacznie potwierdzając, że w głowach mają taki sam kipisz jak na załączonym obrazku.
Piotr Kanikowski
PS1: Dla ciekawych link prowadzący prosto do wnętrza mieszkania Wszechpolaka, tudzież do głów narodowców, świeżo po kipiszu.
PS2: Również dla ciekawych informacja, że dziś w sklepach i urzędach Legnicy oraz Lubina znajdziecie Państwo nowy numer 24Tygodnika Legnica-Lubin, z powyższym felietonem i innymi ciekawymi artykułami w środku. Życzymy miłej lektury.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI/ PRINT SCREEN STRONY NARODOWCY.NET