schronisko
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Moje trzy grosze (4). Poseł w pogotowiu

Przez   /   18/10/2012  /   No Comments

Lubińskiego posła Platformy Obywatelskiej Norberta Wojnarowskiego prześladuje pech i tak zwane niezależne media. Pech sprawił, że w przeddzień arcyważnego dla jego partii głosowania nad votum zaufania dla Donalda Tuska wylądował w legnickim szpitalu z czterdziestostopniową gorączką. Lekarze, najwyraźniej świadomi politycznych wyzwań, stanęli na wysokości zadania. Zrobili badania, zaaplikowali leki i parlamentarzysta mógł zostać na czas przetransportowany pod sejmowy pulpit z przyciskami do głosowania. Odległość między Legnicą a Warszawą pokonał przysłanym po niego samochodem służbowym klubu parlamentarnego PO. Na portalu Niezalezna.pl napisano jednak, że przyjechał do Sejmu karetką pogotowia. Wyssany z palca news jak zaraza rozniósł się po internecie. Ze szczególnym upodobaniem powtarzali go prawicowi publicyści i politycy.

Oczywiście zawrzało od zjadliwych komentarzy. “Brak pieniędzy na leczenie dzieci a to bydło z PO karetką wozi się na głosowanie”, “Macie to swoje tanie państwo!”, “Niedługo mafia zacznie zmarłych zwozić z cmentarza” – wyczytałem na kilku portalach. W reakcjach internautów dominował ton oburzenia. Zdrowy rozsądek tych, którzy powątpiewali w prawdziwość newsa, nie mógł się przez to przebić. Ilu ludzi czekało w tym czasie na karetkę? – zastanawiał się na Twitterze znany polityk PiS. Kto za to zapłaci? – przerzucali się pytaniami o pieniądze inni.

I te pytania wciąż się pojawiają, mimo oficjalnego dementi PO, jak było naprawdę. Andrzej Hap, dyrektor legnickiego Pogotowia Ratunkowego, w rozmowie z nami potwierdził, że żadna karetka z Legnicy do Warszawy nie jechała. Autora artykułu w Niezaleznej.pl nazwał durniem. Zapowiedział pozew.

I co z tego? Nic. Nawet gdyby Andrzej Hap wygrał w sądzie i Niezalezna musiała zamieścić sprostowanie – nic. Tego rodzaju urojenia są nieuleczalne, a dla polityków mogą zakończyć się publiczną śmiercią. Po doświadczeniu ze Smoleńskiem, jestem przekonany, że zapewnienia ministra, premiera, prokuratora generalnego, ba, żaden wyrok sądu, dla przeciwników Platformy Obywatelskiej nie będą wiarygodne. Choćby Norbert Wojnarowski na wszystkie świętości przysięgał, że do Warszawy wiozła go sejmowa limuzyna, dla części wyborców już na zawsze pozostanie posłem, którego na sygnale wieziono na głosowanie. Temat jak bumerang powróci w kampanii wyborczej i zetnie go z nóg albo przynajmniej uderzy po głowie. Dopóki istnieje Platforma Obywatelska, jej politycy będą się tłumaczyć z ambulansów dowożących posłów na głosowanie.

W kwietniu 2009 roku już dopadły go pech i prasa. Norbert Wojnarowski wstrzymał wówczas odlot rejsowego samolotu z wrocławskiego lotniska, by dwie znajome zdążyły na pokład. Wydumana afera karetkowa ma dla przeciwników PO większy potencjał . Choć została oparta na kłamstwie, ma szansę przyćmić tamtą historię z lotniska. Wszak drogimi samolotami latają nieliczni, których stać, a bezpłatne pogotowie należy się każdemu.

Być może przypadki posła Wojnarowskiego mówią coś o nim samym lub o polskiej klasie politycznej w ogólności. Ja jednak wolałbym, aby ci, których w wyborach delegowaliśmy na Wiejską jako swych reprezentantów, byli rozliczani swoje zobowiązania z kampanii. Norbert Wojnarowski obiecał wyborcom m.in. bronić regionu przed powstaniem odkrywkowej kopalni węgla brunatnego, dbać o miejsca pracy w KGHM, pilnować budowy drogi ekspresowej S3, dążyć do obniżenia kosztów funkcjonowania funduszy emerytalnych i uproszczenia przepisów dla kierowców. Obserwują idące na przekór tym deklaracjom prywatyzacyjne zapędy PO, determinację przy wprowadzaniu podatku od kopalin, stanowisko rządu w sprawie ochrony złoża węgla brunatnego, odwlekanie budowy S3. Coś mi mówi, że dopóki partia będzie przysyłać do Lubina z Warszawy służbowe limuzyny, trudno będzie posłowi Wojnarowskiemu dotrzymać danego wyborcom słowa.

Piotr Kanikowski

PS: najnowszy numer bezpłatnego 24Tygodnika Legnica-Lubin z tym felietonem już jest. Szukajcie nas w urzędach i centrach handlowych.

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 4401 dni temu dnia 18/10/2012
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Październik 18, 2012 @ 1:20 pm
  • W dziale: wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

411-262134

Co znalazła policja w nielegalnej jaskini hazardu w Lubinie

Read More →