Robertowi Kropiwnickiemu, wiceministrowi aktywów państwowych z Legnicy, obrywa się ostatnio w mediach – tak z prawej, jak i z lewej mańki – za obsadzanie państwowych spółek kolegami oraz pobieranie dodatku mieszkaniowego na “trzynaste mieszkanie”. W resorcie odpowiada za nadzór nad spółkami Skarbu Państwa, a to dla polityka prawdziwe pole minowe.
Trzy tygodnie temu Majka Grohman z portalu PulsRegionu.pl ogłosiła w tytule swego artykułu: “Legnicka PO bije PiS na głowę! Kumoterstwo i nepotyzm na niespotykaną skalę!”. Z merytorycznym uzasadnieniem swej tezy dziennikarka miała kłopot, bo w tekście podała 4 (słownie: cztery) przykłady “kumoterstwa i nepotyzmu na niespotykaną skalę”, tzn. awans żony prezydenta Legnicy Macieja Kupaja na dyrektor departamentu komunikacji w KGHM, zatrudnienie mamy wiceprezydent Legnicy Aleksandry Krzeszewskiej w Hucie Miedzi plus “intratne stanowisko w KGHM Metraco” dla powiązanego z politykami PO Andrzeja Trzeciaka i “pracę w jednej ze spółek KGHM” dla jego żony. Dla przypomnienia za “dobrej zmiany” na wysoko płatnych posadach w KGHM pracowało kilkadziesiąt radnych, byłych radnych, byłych kandydatów na posłów czy europosłów, działaczy, współpracowników Prawa i Sprawiedliwości (zobacz nazwiska: “Tłuste koty” Kaczyńskiego w Polskiej Miedzi. PSL ujawnia). Wgłębienie się w temat mogłoby osłabić tabloidowy przekaz, więc ani autorka, ani odbiorcy tekstu nie byli zainteresowani szczegółami. Tymczasem mama wiceprezydent Legnicy została zatrudniona z konkursu i zgodnie z kwalifikacjami na szeregowym stanowisku w dziale sprzedaży. Jej obowiązki polegają na “prowadzeniu spraw i dokumentacji związanej z realizacją wysyłek wyrobów”, więc w ogłoszeniu o naborze (jednym z wielu podobnych – zobacz ogłoszenie o naborze) huta wymagała tylko wykształcenia średniego i dwóch lat doświadczenia przy sprzedaży czegokolwiek. Nowa dyrektor departamentu komunikacji w KGHM Karolina Karwicka poza mężem w PO ma dyplom z komunikacji społecznej, trzynastoletnie doświadczenie dziennikarskie z pracy w największej prywatnej stacji telewizyjnej w Polsce (TVN) i jedenaście lat zatrudnienia jako główny specjalista w tymże departamencie komunikacji. O tym się nie pisze, za to wymyślone przez Majkę Grohman hasło “”Legnicka PO bije PiS na głowę! Kumoterstwo i nepotyzm na niespotykaną skalę!” zrobiło furorę. Artykuł z lubością przywoływano w telewizji Republika i w serwisie Niezalezna.pl jako przykład nadużyć nowej władzy.
I już to powinno być ostrzeżeniem dla Roberta Kropiwnickiego, którego zdjęciem PulsRegionu.pl zilustrował swój materiał. Ostrzeżenie najwyraźniej nie zadziałało. Kilka dni temu Onet opisał, jak spółka Totalizator Sportowy została obsadzona partyjnymi działaczami, określanymi już powszechnie w mediach jako “grupa Kropiwnickiego”. Najpierw ( marcu 2024 r.) bez konkursu do jej zarządu wszedł Szymon Gawrzyszak, stary znajomy wiceministra z czasów m.in. tzw. afery Arlegu, gdy poprzez legnicką agencję publiczne środki były transferowane do prywatnych podmiotów związanych z politykami Platformy Obywatelskiej. W następnym kroku Szymon Gawrzyszak zaczął zatrudniać w Totalizatorze Sportowym osoby związanie ze swymi prywatnymi biznesami, wrocławskiego działacza młodzieżówki PO, itp. “Wiceminister Robert Kropiwnicki od kilku tygodni nie odpowiada na naszą prośbę o rozmowę na temat Totalizatora” -piszą Marcin Terlik i Szymon Piegza, autorzy głośnego artykułu o “grupie wiceministra”.
Idąc za ciosem portal e-Legnickie zaczął przypisywać Robertowi Kropiwnickiemu decydujący wpływ na obsadę stanowisk w Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, gdzie przewodniczącą rady nadzorczej została Katarzyna Matijczak z PO, wiceprzewodnicząca Legnickiego Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich. Na wiceprezesa LSSE powołano Bartosza Hejmeja, radnego Koalicji Obywatelskiej z Głogowa. Dyrektorem administracyjnym został Karol Szczepaniak, którego nazwisko pojawiło się na liście kandydatów KO do rady gminy Polkowice.
Dla wizerunku wiceministra największą siłę rażenia może mieć wtorkowa publikacja Faktu, który zastanawia się, dlaczego Robert Kropiwnicki pobiera z Sejmu dodatek na wynajmowanie mieszkania w Warszawie, skoro – jak pisze w oświadczeniach majątkowych – jest właścicielem 12 mieszkań. Za tabloidem temat podchwyciły wszystkie prawicowe media, w tym TV Republika, doRzeczy, wPolityce, Niezalezna.pl itd., ale też np. Onet czy Polityka, które trudno posądzać o sympatyzowanie z PiS-em.
Robert Kropiwnicki jest jednym z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polityków Platformy Obywatelskiej. W poprzedniej kadencji bez pardonu piętnował nepotyzm oraz skok na publiczną kasę w wykonaniu działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Jeśli został przyłapany w tych samych butach – absolutnie nie powinien liczyć na taryfę ulgową z drugiej strony.
Piotr Kanikowski
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
z drugiej strony kto zatrudni idiote ktory nie jest wstanie zrozumiec prostego tekstu.
spie..laj miecio.Albo zatrudnji sie wreszcie gdzies.
Cie, jaki to mądry Jasio z pomocą wyskoczył i redakcji liże tył!
Brawo Jasio, na premiera go albo na doradcę Kropiwnickiego posła!
Panie Redaktorze obawiam sie ze zostały juz przekroczone wszystkie naturalne granice zarowno co do skali w zł jak i wymiarowych w obszarze działan na terenie calej Polski po okresie 8 letnich rzondów tej bandy złodziei.Obawiam sie ze skala zniszczen jest taka ze juz wszystko co bedzie i co jest bedzie tak wygladalo.To co kiedys było epizodem teraz bedzie normalka.To juz sie zabetonowało we łbach tzw obywateli ktorzy zostana posłami albo juz nimi sa.To sie zabetonowało we łbach nawet tych ktorzy nie zostana posłami ale ktorzy juz wiedza ze mozna a nawet nalezy jesli tylko podleje sie to narodem, bogiem, wiara i wartosciami..Bo jesli nie teraz to kiedy.Najlepszy przyklad to niejaki mieciu z legnicy zwany galem anonimem.Jest..pisze…analizuje i tlumaczy.Teraz.Jeszcze dwa lata a i piec temu go nie było, kiedy nie takie rzeczy sie działy przez caly czas.ON teraz zainteresował sie Bolkiem i zooomo po 30 latach zeby tlumaczyc..Tak mozna wrocic do zegarka Nowaka za 20tys zł ….co to go nie zglosił..Teraz jest juz takich zegarkow miliony. Ale idzie koniec klimatyczny Panie Redaktorze i TO samo sie skonczy.Nareszcie.Razem z tymi galami,kropiwnickimi cala ta hałastrom.
Polska polityka to szambo niezależnie od ugrupowania, które je uprawia. Wlazłeś do polityki to licz się, iż błotem zostaniesz obrzucony…
Co do meritum, to tekst nieudolnej dziennikarki nie może być papierkiem lakmusowym. Skala kumoterstwa jest dużo większa, a tylko leniwa dziennikarka nie pokusiła się o wyliczenie większej ilości przypadków….
Droga do normalności biegnie przez skrajności, więc następne wybory wystawią ocenę obecnie rządzącym politykierom.