Teatr Modrzejewskiej w Legnicy uzyskał od ministra kultury granty na dwa projekty – w sumie 270 tys. zł. Do tego marszałek Dolnego Śląska dołoży od siebie 120 tys. zł. Radość psuje spór z legnickim ratuszem o 200 tys. zł przyznane w grudniu 2018 r. przez radę miejską. Pieniądze miały służyć realizacji premiery inspirowanej “Wyzwoleniem” Wyspiańskiego, ale prezydent ociąga się z przelaniem dotacji na konto teatru.
Teatr Modrzejewskiej w Legnicy złożył do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego 7 wniosków. Dwa pierwsze zostały rozpatrzone.
- Oba uzyskały wysoką ocenę i dofinansowanie – mówi Jacek Głomb, dyrektor legnickiej sceny.
Minister przyznał 150 tys. zł na realizację jednej z premier w roku 2019. Teatr dostał też 120 tys. zł na trzydniowe święto z okazji 20. rocznicy nadania mu imienia Heleny Modrzejewskiej (13-15 września 2019).
W planach na ten rok (kalendarzowy) Teatr Modrzejewskiej ma jeszcze 4 premiery, w tym polsko-gruzińską koprodukcję z zaprzyjaźnionym Batumi State Drama Theatre. O finansowanie trzech z nich Jacek Głomb jest spokojny. Na czwartą na razie nie ma pieniędzy.
Zapytany, czy na konto teatru wpłynęła już dotacja, którą w grudniu 2018 roku Rada Miejska przyznała na premierę “Wyzwoleń” Magdy Drab (wg “Wyzwolenia” Wyspiańskiego), dyrektor Jacek Głomb kręci głową.
- Nie – mówi. – Pojawił się biurokratyczny spór. My chcieliśmy, aby były to pieniądze na spektakl według Wyspiańskiego, ale w uchwale Rady Miejskiej z 27 grudnia 2019 r. nie ma wpisanego tytułu sztuki. Dlatego prezydent nie widzi powodu, by przelać te pieniądze już teraz. Trwa wymiana korespondencji. Mam nadzieję na pomyślne rozwiązanie tej sytuacji.
Przypomnijmy: chodzi o 200 tys zł, które głosami radnych Platformy i Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości zabrano z puli na wkład miasta do Strefy Aktywności Gospodarczej, grzebiąc plan budowy Parku Wodnego Aquafun. Wnioskując o to przesunięcie w budżecie, Jarosław Rabczenko wymienił na sesji tytuł sztuki Wyspiańskiego, ale zapis w uchwale okazał się mało precyzyjny. Prezydent Tadeusz Krzakowski wykorzystuje to w utarczce z Jackiem Głombem.
Próby do “Wyzwoleń” Magdy Drab według “Wyzwolenia” Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Piotra Cieplaka trwają. Premiera jest zapowiadana na 16 marca. Jacek Głomb zapowiada, że pomimo sporu z prezydentem prace nad spektaklem toczą się normalnie. Projekt nie jest zagrożony.
- Moim zdaniem jest doprowadzić tę rozchybotaną łódź do portu – mówi dyrektor Teatru Modrzejewskiej.
Głomb nie ustaje w poszukiwaniach strategicznego sponsora, który zapełni wyrwę po KGHM. KGHM przez szereg lat był przyjacielem legnickiego teatru i wspierał hojnie jego działalność kwotą 500 tys. zł rocznie. Ale w ramach “dobrej zmiany” w 2016 roku koncern wycofał się z tej współpracy.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI