Zmiana władzy służy legnickiej scenie. Teatr Modrzejewskiej wygrał trzy granty z programów ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Pozyskana kwota to ponad milion złotych, a w Warszawie leżą wnioski złożone w kolejnych, nierozstrzygniętych jeszcze konkursach.
Jak po trudnym roku 2023 dyrektor Jacek Głomb patrzy na sytuację finansową swego teatru?
- Bardziej optymistycznie niż do tej pory – mówi.
Choć prezydent Tadeusz Krzakowski nadal uchyla się od finansowania legnickiej sceny zgodnie z umową z 2009 r,, przyznane na początku roku wsparcie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pozwala wrócić do normalnego trybu pracy.
- Uda nam się zrobić więcej premier w tym roku – deklaruje Jacek Głomb. – Możemy dobić do 5 premier w sezonie, czyli minimum, jakiego dochowywaliśmy wcześniej.
Z programu Infrastruktura Kultury 2024 Teatr Modrzejewskiej dostanie 690 tys. zł na zakup wyposażenia do realizacji spektakli. Placówka planuje wymianę oświetlenia na ledowe, co pozwoli zaoszczędzić pieniądze na energii elektrycznej.
Zgłoszony do zarządzanego przez Departament Narodowych Instytucji Kultury programu Teatr uzyskał po raz pierwszy w historii najlepszy wynik spośród wszystkich biorących udział w konkursie. Został zatwierdzony z łączną liczbą 94,43 pkt. na 100 możliwych do uzyskania, wśród prawie 350 złożonych wniosków z całej Polski. Kwota 240 tys. zł zostanie wykorzystana na cykl artystyczny “Teatr, który łączy”, zaplanowany na lata 2024-26.
Z konkursu na wydarzenia artystyczne dla dzieci i młodzieży ekipie Jacka Głomba udało się pozyskać 90 tys. zł na inscenizację spektaklu według powieści “Momo” Michała Endego w przekładzie Ryszarda Wojnakowskiego. Powieść wydana po raz pierwszy w 1976 roku weszła do kanonu literatury dziecięcej. Jej pełny tytuł to “Momo, czyli osobliwa historia o złodziejach czasu i dziecku, które zwróciło ludziom skradziony im czas)”. Będzie więc magicznie i tajemniczo, czyli tak jak młodzi widzowie lubią najbardziej.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
wiedzialem mieciu ze na TO wpadniesz i ło to chodziło bo takie były zalozenia.Musisz jednak mieciu tez przyjac ze mozesz wieczorem dwa razy a rano raz.Tak wiec do cwiczen mieciu, na raz.
Miecio rano i wieczorem to dwa razy
no widzisz mieciu i zalapales.I tak trzy razy dziennie, rano i wieczorem.
pracuj pracuj aniu anonimku lustratorku mieciu pracuj ze zrozumieniem
sprobuj jeszcze dwa razy mieciu bo widac ze z pisaniem juz sobie radzisz.Ze zrozumieniem gorzej.Ale popracujemy nad tym.
Wycior wycior aniu lustratorku mieciu
ale jakze ja z toba mieciu sie zgadzam. Jak wycior do lufy.
anonim sam po sobie jedziesz sam wyzywasz nawet na e legnickie nadajesz sie na wycior do lufy
a jak juz mieciu uporasz sie z komornikami to cos dla ciebie.Setki milionow zlotych rospie…nych po swiecie i kolegach.>>>>Komu i za ile PFN sprzedała jacht, który miał sławić Polskę? “Kwota transakcji oraz dane nabywcy pozostają objęte tajemnicą”O tym, że Polska Fundacja Narodowa pozbyła się jachtu, napisaliśmy w poniedziałek. Był to jeden z jej najgłośniejszych projektów za PiS. Miał sławić imię Polski na morzach i oceanach w rocznicowym 2018 r. – wszystko to z politycznym wsparciem ówczesnego wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego.
Teraz okazało się, że fundacja jachtu już nie potrzebuje.
tak tak mieciu mialo byc zebyscie mieli wszytko ale zmienilo sie i bedziecie mieli go…no.Mieciu.I tak jest dobrze.
A miało być odpolitycznienie wszelkich instytucji także teatrów a tu koleś kolesia wspiera za kodowskie podskoki i miliony przelewa z budżetu .Nie ma co oglądać w tym teatrze ale cóż jaki dyrektor taki repertuar.
a ja czekam jak krzakowskiemu zabraknie nawet na papier toaletowy i zacznie prosic o pomoc.