Niezapomniane widowisko dla mieszkańców gminy Zagrodno stworzyli artyści z Grupy Teatr Żywy z Bielawy. Oczarowali zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Piątek, 17 grudnia. Zapada wieczór. Na rozświetlony kolorowymi lampkami zamek w Grodźcu ciągną z gminy całe rodziny, bo podobno ma się tu osobiście pojawić Święty Mikołaj. Jego wizytę anonsowały od początku grudnia porozwieszane po wsiach plakaty, Facebook i strona internetowa urzędu gminy.
I rzeczywiście, gdy nadchodzi pora za zamkowymi murami zaczyna się coś dziać. Najpierw pojawia się piękna pani w bieli w towarzystwie dwóch Aniołów. Aniołowie są olbrzymi i dostojni, a piękna pani sypie z koszyczka magiczny pył. Obczytane w baśniach dzieci rozpoznają bezbłędnie: to Śnieżynka, bez której trudno wyobrazić sobie prawdziwe święta. Na ogół lata w chmurach i prószy na ziemię świeżym śniegiem. Ludzie w Grodźcu mają ją na wyciągnięcie ręki.
W tumanie śniegu, który niespodziewanie zaczął padać na dziedziniec, wyłaniają się zaraz sanie ciągnięte przez Renifera. Siedzi na nich jak na tronie brzuchaty jegomość w czerwonej czapie charakterystycznym kubraku. Ma długą białą brodę oraz nadwagę. Święty Mikołaj jak z obrazka. „Ho – ho!” pokrzykuje i dzwoni dzwonkiem. Obok sań biegnie Elf. Jest też zabawny Bałwanek z marchewkowym nochalem.
Ale co to? Straszliwy Diabeł wyskoczył jak spod ziemi. Nie dopuszcza Mikołaja do dzieci. Śnieg przestaje prószyć, za to bucha ogień, snuje się dym, trzaskają iskry, i jeśli ktoś czegoś nie zrobi, to za chwilę całe Boże Narodzenie czarci wezmą. Na szczęście w magicznym orszaku jest dzielny Bałwanek, który się Diabła nie boi. Dobywa swej miotły i robi porządek. Jak w każdej bajce, 17 grudnia na zamku w Grodźcu dobro zwyciężyło. Oby tak było zawsze.
Tego wieczoru długo fetowano bałwankowe zwycięstwo. Święty Mikołaj wesoło przekomarzał się z dziećmi, sadzał je do zdjęć w swoich magicznych saniach, a największym łobuziakom – niedowiarkom – dawał się od czasu pociągnąć za brodę lub uszczypnąć w brzuszysko.
Najmłodsi będą pewnie jeszcze jakiś czas wierzyli, że naprawdę widzieli Świętego Mikołaja, jak jedzie do nich z prezentami. Ale to był teatr. Na szczudłach pośród ludzi krążyli aktorzy grający Aniołów, w koszyczku Śnieżynki nie było magicznego pyłu tylko pocięte na strzępy kawałki srebrnej folii, Diabeł okazał się nie taki straszny, a Bałwanek nie stopniał ani odrobinę, gdy od tego wszystkiego ludziom zrobiło się cieplej na duszy.
- Super – oceniały dzieci, nie potrafiąc zdecydować, co było najfajniejsze. – Wszystko – bezradnie wzruszały ramionami.
Zachwycony klimatem zamku w Grodźcu i fantastycznym przyjęciem był też Święty Mikołaj: – Od setek lat tu przyjeżdżam, ale tak pięknie jak teraz, to jeszcze nie było – komentował przed odjazdem. – Przeurocze dzieci, uśmiechnięte buzie, wierszyki, piosenki, ho – ho! Wszystko co Mikołaj lubi najbardziej!
Piotr Kanikowski
FOT. MICHAŁ RYBCZYŃSKI
Drukuj
Email
i pozostan w tym stanie rycerzyku.
Ale ty przygłupi jesteś jednak aż żal człowieka ogarnia.
myślałeś 2vpowiem tylko że popieram to co robią ci jak to mówisz rycerzy>>>alez tak wiemy i popieramy.Wiedzielismy o tym jeszcze zanim nastała Wojt.Po prostu wiedzielismy i popieralismy…A nawet wiedzielismy juz nawet po miesiacach dwoch sprawowania wladzy przez Wojt. I bylismy tak upierdliwi od samego poczatku bo kto by nie wiedział…
rycerzyku daj sobie spokoj z tym malutkim mieczykiem.To nie piotrus ani jas ani nawet wladzio.Musisz sobie z tym jakos poradzic sam.
Piotruś weź podpisuj się normalnie a nie jako lustrator bo nie idzie ci to podkręcanie dyskusji pod swoimi wypocinami poza tym tracisz kontrolę nad samym sobą pod tym nickiem
No i źle myślałeś powiem tylko że popieram to co robią ci jak to mówisz rycerzyki i z miła chęcią podpisałem się pod wnioskiem o referendum i mi również nie podoba się co robi Wójtowa i pisze o tym i nie muszę ci się przedstawiać ani nikomu innemu.Wystarczy że referendarze to zrobili i ruszyli temat referendum. Ja się podpisze na wyborach że brałem udział.
tak myslalem i tylko o to chodziło.Jeden z rycerzykow dał odpor.Taki na miare swoich mozliwosci.
Ty koleś przez cały okres kiedy wpierniczasz się w każdy temat nie napisałeś nic mądrego ani pouczającego. Myślę że nie warto nawet ci odpisywać bo jesteś nikim. A rycerzyka poszukaj sobie w swoich spodniach i z nim rozpocznij ćwiczenia. Myślę że może się okazać mądrzejszy od Ciebie mimo pewnie mikroskopijnych rozmiarów.
cwiczenia skonczone??Slyszalem ze z mikrofonem jednak wam nie idzie.Stad ta frustracja?Tak na marginesie a czytam to juz dwa lata jeszcze ani raz nie zdolaliscie przedstawic konkretnego klamstwa.Tak wiec do dzieła rycerzyki…..
Zastanawia mnie czy przyjdzie kiedyś taki dzień że przeprosi Pan mieszkańców Gminy Zagrodno za to co Pan do tej pory nawyprawiał w swoich jakże rzetelnych i szczerych opisach naszej Gminy i sytuacji jaka w niej panuje
Panie Piotrze zarzuca mi Pan kłamstwo?. Proszę poczytać swoje wszystkie artykuły o Radzie Gminy i osiągnięciach którymi chwali Pan Panią Wójt. To jest dopiero szczera prawda nie naciągana i nie przekłamania?
alez Panie Redaktorze od poczatku bylo wiadomo z uwagi na charakter wpisu ze to jeden z tych garazowych przejmujacych wladze.
Wie Pan Anonim, znamienne jest to, że jak ktoś z Zagrodna paluszkami po klawiaturze przebiega w tym duchu, to nie przychodzi mu na myśl, żeby ściągnąć rajtuzy z głowy. Do mojego sformułowania “całymi rodzinami” dodał Pan kłamliwie “wszyscy mieszkańcy”. żeby zdeprecjonować cały tekst i ponaśmiewać się z imprezy, która była być może najciekawszą imprezą dla dzieci w całej historii gminy Zagrodno.
z tego co wiadomo podobno cwicza w garazu przejmowanie wladzy .Krok, ubrania,miny i wlasciwy sposob trzymania mikrofonu. Podobno gowny staruszek juz zakupil garnitur w krate….pardon w kratke.
Rewolucjoniści z Zagrodna zamknęli dzieci w komórkach żeby Wójtowa czasem im zdjęć nie zrobiła ,bidule siedzą w ciemnościach a tu taka piekna impreza,ale na złość Wójtowej odmroże sobie uszy.
Ale wiary z 35 osób będzie. Widać że ludzie walili oknami i drzwiami. Strasznie małą ta Gminę macie jak to wszyscy mieszkańcy całymi rodzinami. Musi być tam naprawdę rodzinna atmosfera
Piekna impreza szczególnie dla dzieci .