Legniccy policjanci zatrzymali Czecha, Albańczyka i obywatela Kosowa, którzy metodą “na koło” okradali samochody jadące autostradą. Przecinali opony i czekali, aż kierowca zatrzyma się, aby zmienić koło. Poza autostradą A4 działali w Niemczech i prawdopodobnie w Czechach.
- Pierwsze zgłoszenie o kradzieży na legnickim odcinku autostrady A-4 wpłynęło do funkcjonariuszy prawie trzy tygodnie temu. Od tego czasu policjanci w Legnicy oraz innych miejscowościach położonych wzdłuż trasy A-4 w kierunku granicy z Niemcami przyjęli kilkanaście zgłoszeń o takich zdarzeniach – informuje podinspektor Sławomir Masojć, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Przestępcy działali w nocy. Obserwowali stacje benzynowe i kantory wymiany walut przy autostradzie, wypatrując kierowców wymieniających większe sumy pieniędzy lub dysponujących grubszą gotówką. Kiedy namierzyli ofiarę, nacinali oponę w jej samochodzie. Po kilku przejechanych kilometrach kierowca orientował się, że ma flaka i zatrzymywał się na zjeździe lub stacji benzynowej, aby ją wymienić. Złodzieje tylko na to czekali. Czasem korzystali z otwartych drzwi, czasem wyłamywali zamki – kradli saszetki z pieniędzmi, torby podróżne i inne wartościowe przedmioty.
- Od kilku dni legniccy policjanci prowadzili obserwacje kilku wytypowanych miejsc na autostradzie A-4 – opowiada Sławomir Masojć. – W nocy z czwartku na piątek zauważyli samochód typu laweta, którego kierowca zatrzymał się aby zmienić koło. Kiedy to robił do jego pojazdu podjechał samochód, z którego wysiadł mężczyzna i włamał się do kabiny lawety. W tym momencie funkcjonariusze przystąpili do zatrzymania. Zatrzymano dwóch mężczyzn. Trzeci sprawca zaczął uciekać. Przebiegł on przez dwa pasy autostrady. Drogą radiową o zdarzeniu poinformowano i poproszono o pomoc kierowców ciężarówek jadących A- 4. Mężczyznę zatrzymano kilkanaście minut później. Policyjny pies wskazał drogę ucieczki i miejsce ukrycia się sprawcy.
Przestępcy mają od 40 do 46 lat. Zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Zabezpieczono przy nich narzędzia służące do przestępstwa oraz duże sumy pieniędzy.
Z ustaleń policjantów wynika, że zatrzymani obcokrajowcy dokonali kilkunastu przestępstw tego typu na terenie Polski oraz Niemiec. Nie wykluczają, że gang działał również w Czechach.
- Legniccy policjanci współpracują w tej sprawie z funkcjonariuszami tych krajów – mówi Sławomir Masojć. – Okradani byli Polacy oraz obywatele innych państw. Zatrzymani usłyszą zarzuty kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz prawdopodobnie sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym za co grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Funkcjonariusze wystąpią do Sądu z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie.
Policjanci proszą wszystkie osoby, które padły ofiarą takiego działania przestępców a nie zgłosiły tego faktu organom ścigania o kontakt z najbliższą jednostką Policji.
Zobacz FILM.
FOT. POLICJA W LEGNICY