PWSZ_prezentacje
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  styl życia  >  Current Article

Mateusz ma 8 lat i myśli o śmierci – dlaczego!

Przez   /   18/03/2014  /   No Comments

Rodzina z niepełnosprawnym dzieckiem w Polsce musi radzić sobie praktycznie sama. Dofinansowanie do niezbędnego sprzętu ze strony instytucji państwowych np. wózka inwalidzkiego jest nikłe. Tymczasem niepełnosprawne dziecko wymaga stałej opieki i jeden z rodziców przeważnie musi zrezygnować z pracy. Często niepełnosprawne dzieci wychowują samotne matki i tu sytuacja staje się często tragiczna.

Można tu podać wyrazisty przykład z Legnicy podopiecznego Fundacji „Na ratunek dzieciom z Dolnego Śląska” Krystianka Bajdy. Dziecko urodziło się z rzadką wadą tzw. syndromem tar, jego ręce były zdeformowane, gdyż nie miał kości promieniowych łączących nadgarstki z łokciami. Dziecko przeszło już cztery poważne operacje. Były one bardzo kosztowne bo odbywały się w Niemczech. Wiąże się to z tym, że w Polsce lekarze stwierdzili, że rąk Krystianka nie da się uratować. Niestety okazało się, że NFZ nie sfinansuje zagranicznych operacji a koszt jednej oscylował w granicach ok. 20 tys. zł. Gdyby nie pomoc mieszkańców Legnicy i Fundacji „Na ratunek dzieciom z Dolnego Śląska”, która w części pokryła wydatki związane z zabiegami i rehabilitacją chłopiec nie miałby szans na normalne życie.

Obecnie Krystian potrzebuje odpowiedniego sprzętu (łusek ortopedycznych), które zapobiegną wykrzywieniu się rąk koszt jednej to 5000zł.Dodatkowo aby uzyskać prawidłową manualność dziecko uczęszcza na rehabilitacje jej miesięczny koszt to 500z zł. NFZ nie pokrywa tych wydatków.

Trzeba zdawać sobie sprawę, że rehabilitacja dzieci niepełnosprawnych to nie jest jednorazowy wydatek, a proces długotrwały i kosztowny. Przeważnie trwający kilka lat. Nawet jeśli pomagają znajomi i krewni to ich możliwości też się kiedyś kończą. Dlatego wciąż potrzebne są organizacje, które w znacznej mierze przejmują obowiązki państwa w opiece nad chorymi dziećmi.
Fundacja na ratunek dzieciom z Dolnego Śląska powstała sześć lat temu. W tej chwili opiekuje się 40 dziećmi z terenu Dolnego Śląska z samej tylko Legnicy i okolic jest w tej chwili 5 podopiecznych.

Obecnie fundacja wchodzi także w nowy obszar pomocy chorym dzieciom z rodzin patologicznych. Inspiracją do tego jest przypadek 8 letniego Mateusza, który mieszka w jednej ze wsi w okolicach Lubina.

Mateusz ma dopiero 8 lat, a powiedział „babciu chcę umrzeć wcześniej od Ciebie, jak umrzesz zostanę całkiem sam, nikt nie będzie potrafił się mną zaopiekować”. Chłopiec cierpi na wrzodziejące zapalenie jelita grubego: Choroba ta jest nieuleczalna jednak podając regularnie leki i stosując odpowiednią dietę można znacznie łagodzić jej przebieg. Problem polega na tym, że w rodzinie występuje poważny problem alkoholowy pije mama i ojciec, a Mateuszem i czwórką jego rodzeństwa zajmuje się 82 letnia Babcia.

Chłopiec co pewien czas powinien przechodzić badania i terapię we Wrocławskiej klinice, jednak nie ma pieniędzy na dojazd, a poza tym nikt go tam nie zawiezie. Rodzice piją, a babcia jest w podeszłym wieku i schorowana sama ledwie się porusza.

Lekarze biją na alarm, jeśli sytuacja się nie poprawi Mateuszowi grozi operacja i usunięcia części jelita grubego. Dlatego tym drastycznym przypadkiem zainteresowała się Fundacja na ratunek dzieciom z Dolnego Śląska.

Mateuszowi fundacja pomaga finansując zakup leków, pieniądze przelewane są bezpośrednio do apteki, a babcia odbiera lekarstwa w ten sposób nie ma niebezpieczeństwa, że zostaną przeznaczone na inny cel np. alkohol. Dzięki rozmowie psychologa z rodzicami chłopca udało się namówić ojca aby pojechał z nim do kliniki we Wrocławiu, koszty podróży pokryła fundacja. Jednak, aby Mateusza opuściły przygnębiające myśli musimy objąć jego i całą rodzinę kompleksową opieką. Potrzeby Mateusza i jego rodzeństwa są olbrzymie, dzieci nie mają wszystkich przyborów szkolnych, a także odpowiednich ubrań. Z uwagi na sytuację rodzinno – zdrowotną chłopiec ma duże zaległości w szkole, dlatego chcemy zapewnić mu indywidualną pomoc w nauce, pomoc psychologiczną, a także wysłać na specjalny turnus rehabilitacyjny dla dzieci z tą chorobą jego koszt to 2700 zł. – mówi Krzysztof Dereń – prezes fundacji.

- Ponadto namówiliśmy rodziców na spotkanie z psychologiem/terapeutą i będziemy motywować ich do podjęcia leczenia choroby alkoholowej – dodaje.

Zarówno pomoc w finansowaniu operacji, zabiegów, rehabilitacji oraz zakupie sprzętu do rehabilitacji, jak również pomoc w takich przypadkach jak Mateusza jest kosztowna. Większość środków dzięki, którym można to wszystko finansować pochodzi z 1% podatku.

Dlatego prosimy czytelników o wsparcie w postaci 1% wystarczy wpisać w PIT nr KRS 0000305648

PIT można też wypełnić korzystając z poniższych linków:

Wersja do pobrania na swój komputer:

http://download.e-pity.pl/down/setup_e-pity2013–opp-0000305648.exe

 

Wersja, którą można wypełnić Pit bez konieczności instalowania programu na własnym komputerze: (wersja on-line)

http://www.e-pity.pl/program-pity-2013-online0000305648

 

Więcej informacji o Fundacji na www.naratunekdzieciom.pl

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 3774 dni temu dnia 18/03/2014
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Marzec 19, 2014 @ 12:15 pm
  • W dziale: styl życia, wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

vampire-5530776_1280

Amant z Ameryki rozpłynął się we mgle z 25 tys. zł

Read More →