Lubińscy kryminalni udaremnili wprowadzenie na czarny rynek blisko 15 kilogramów marihuany. Na plantacji w powiecie lubińskim zabezpieczono prawie 8 kilogramów suszu i 35 roślin z których można było uzyskać kolejnych 7 kilogramów narkotyków. Policja w całym regionie ma marihuanowe żniwa. Wczoraj informowaliśmy, że przejąła suszące się plony plantatora spod Złotoryi.
Sukces lubińskiej akcji zasadzał się na pracy operacyjnej policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie, którzy ustalili, że na terenie powiatu działa nielegalna plantacja marihuany. Susz i dorodne rośliny – od 150 do 240 centymetrów każda – zamiast na czarny rynek trafiły do policyjnego magazynu.
- Jak szacują funkcjonariusze z grupy antynarkotykowej, z przedmiotowej plantacji mogło powstać blisko 15 tysięcy porcji narkotyków mogących odurzyć dorosłego człowieka. Ich czarnorynkowa wartość waha się w granicach od pół miliona do nawet sześciuset tysięcy złotych -informuje aspirant Krzysztof Pawlik, oficer prasowy KPP w Lubinie. – Trwają czynności zmierzające do zatrzymania sprawców nielegalnego procederu.
Za uprawę marihuany lub posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Odsiadka może być o 5-7 lat dłuższa, gdy w grę wchodzi znaczna ilość narkotyków.
FOT. POLICJA LUBIN