KGHM1
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Mała Obstrukcja Świątecznej Pomocy czyli Kurka judzi

Przez   /   26/11/2015  /   11 Comments

“Po konsultacjach i zgodnie z zaleceniami wysłałem do sztabów stosowne informacje dotyczące Jerzego O.” – pochwalił się na Twitterze bloger spod Chojnowa znany jako Matka Kurka. Podobne listy rozesłał po samorządach. Jego akcja ma przeszkodzić w przeprowadzeniu Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Rok temu Polacy nie dali się nabrać na manipulacje blogera – z WOŚP ustanowili rekord dobroczynności.

Wszystkie sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dostały od blogera mejle z sensacyjnym tytułem: “Czy macie Państwo świadomość, że współpracujecie z oskarżonym Jerzym O.?”  Co jest w środku?

Bloger zaczyna od wyrazów szacunku dla wolontariuszy. Założywszy, że mają uczciwe intencje, sugeruje, jakoby brakowało im pełnej wiedzy o funkcjonowaniu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Jerzego Owsiaka. Po tym wstępie wali z grubej rury: “Czy wiecie Państwo, że Jerzy O. jest oskarżony w procesie karnym , który toczy się przez SRR Złotoryja, sygn. akt II K 310/15, co zgodnie z prawem oznacza, że nie możecie używać jego pełnego nazwiska i pokazywać wizerunku?”.

Już w tym zdaniu z mejla Matki Kurki jest i kłamstwo, i manipulacja. Jerzy Owsiak faktycznie jest oskarżonym w procesie, który niespełna miesiąc temu rozpoczął się przed Sądem Rejonowym w Złotoryi. Dla oceny tej sytuacji ważnych jest jednak kilka faktów, których bloger w liście do sztabów  nie podaje. Po pierwsze: Owsiak nie popełnił żadnego przestępstwa i w świetle prawa jest niewinny. Po drugie: Owsiak znalazł się na ławie oskarżonych, bo pozwał go Matka Kurka. Po trzecie: Owsiak został pozwany za słowa, którymi Matka Kurka poczuł się dotknięty. Po czwarte: Matka Kurka napisał prywatny akt oskarżenia po tym, jak w lutym 2015 roku sam został skazany przez Sąd Okręgowy w Legnicy za znieważenie Owsiaka i musiał zapłacić 5 tys. zł grzywny, bo w swych artykułach tytułował szefa WOŚP “hieną cmentarną” oraz “królem żebraków i łgarzy”. Po piąte: wyrok w toczącej się sprawie jest co najmniej niepewny, a Sąd Rejonowy w Złotoryi miał wątpliwości, czy ów proces w ogóle powinien się toczyć – dopiero przymuszony przez drugą instancję zdecydował się skierować sprawę na wokandę. Po szóste: Owsiak nawet nie spróbował zawrzeć ugody z Kurką; chce, by sprawa się toczyła normalnym trybem i ze spokojem oczekuje na wyrok, pewny, że przed sądem zarzuty blogera się nie ostoją. Powyższe wykazuje, że każdy z adresatów listu, jeśli tylko odpowiednio mocno naciśnie blogerowi na odcisk, może się znaleźć w takim samym położeniu jak szef WOŚP. A wtedy Matka Kurka nie czekając na wyrok, nie omieszka skrócić mu nazwisko do inicjału, przy zdjęciu nałożyć czarny pasek na oczy i ze “stosowną informacją” rozkolportować po kraju.

Nieprawdą jest, że w związku z toczącym się przed Sądem Rejonowym w Złotoryi procesem sztabom WOŚP czy komukolwiek innemu nie wolno używać pełnego nazwiska Jerzego Owsiaka ani pokazywać jego wizerunku. Jest dokładnie odwrotnie: to przez opublikowanie zdjęcia Jerzego Owsiaka z paskiem na oczach i sugerowanie, że jest przestępcą, można narazić się na ewentualny proces o ochronę dóbr osobistych.

Nieprawdą jest też to, co Matka Kurka sugeruje w dalszej części listu do sztabów. Pyta: “Czy wiecie, że oskarżony Jerzy O. pomimo prawidłowego wezwania i klauzuli obowiązkowej obecności kolejny raz zlekceważył sąd  i nie stawił się na posiedzeniu pojednawczym?”.

To mówi Matka Kurka. A co mówi Kodeks postępowania karnego?  ”Art. 491. § 1. Niestawiennictwo oskarżyciela prywatnego i jego pełnomocnika na posiedzenie pojednawcze bez usprawiedliwionej przyczyny uważa się za odstąpienie od oskarżenia; w takim wypadku prowadzący posiedzenie postępowanie umarza. § 2. W razie nie usprawiedliwionego niestawiennictwa oskarżonego prowadzący posiedzenie pojednawcze kieruje sprawę na rozprawę główną, a w miarę możności wyznacza od razu jej termin.” Co z tego wynika? Po pierwsze: wzywając Matkę Kurkę jako oskarżyciela na rozprawę pojednawczą, Sąd Rejonowy w Złotoryi zgodnie z art 491. § 1 Kpk poinformował, że jego stawiennictwo jest obowiązkowe, bo jeśli się nie stawi, sprawa zostanie umorzona. Po drugie: wzywając Jerzego Owsiaka jako oskarżonego na rozprawę pojednawczą, Sąd Rejonowy w Złotoryi zgodnie z art 491. § 2 Kpk poinformował, że jego stawiennictwo jest nieobowiązkowe, a jedynymi konsekwencjami niestawienia się na posiedzenie będzie utrata szansy na ugodę i skierowanie sprawy na rozprawę główną. Po trzecie: nie stawiając się na rozprawę pojednawczą, Owsiak nie zlekceważył wymiaru sprawiedliwości, ale skorzystał z możliwości stworzonej mu przez prawo.

W cytowanym powyżej pytaniu z mejla Kurki do sztabów jest aluzja do sytuacji z wcześniejszego sądowego sporu blogera z Fundacją WOŚP. Sprawa toczyła się w taki sposób, że wspierany przez sąd oskarżony o zniesławienia Matka Kurka na kolejnych rozprawach wnioskował o dostarczanie kolejnych dokumentów księgowych, aż w końcu zniecierpliwiona bezowocnym procedowaniem Fundacja WOŚP powiedziała dość. Bloger grzmiał o zlekceważeniu sądu. Do dziś nie przyjmuje do wiadomości opinii Sądu Okręgowego w Legnicy, który 26 lutego 2015 roku w uzasadnieniu wyroku zamykającego tamtą sprawę, napisał:  ”działania podejmowane w toku procesu zarówno przez oskarżonego, jak i sąd pierwszej instancji zmierzające do uzyskania pełnej dokumentacji Fundacji WOŚP i spółki Złoty Melon, uznać trzeba za bezprzedmiotowe. Słusznie zatem Fundacja WOŚP odmówiła dostarczenia dalszych dokumentów, o które zwracał się Sąd Rejonowy (w Złotoryi – dop. red.)”.

Matka Kurka jakby nigdy nic pisze do sztabów WOŚP: “Czy wiecie, że Jerzy O. odmawia udzielenia informacji w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej dotyczących rozliczeń finansowych WOŚP? Czy wiecie, że odmówił rozliczeń również Sądowi?”.

W tej sprawie bloger skarżył się latem 2015 roku Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie. Napisał, że Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy odmówiła mu udostępnienia kopii pełnej kopii pełnej dokumentacji potwierdzającej kwotę zebraną w ramach zbiórki publicznej w roku 2014, kopii pełnej dokumentacji potwierdzającej przekazanie, w ramach zbiórki publicznej 2014 r., sprzętu medycznego Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy oraz kopii pełnej dokumentacji potwierdzającej kwotę zebraną w ramach 23 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która nie należała do zbiórki publicznej. Wyrokiem z dnia 20 października 2015 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę blogera na bezczynność Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w przedmiocie rozpoznania wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Uznał, że Fundacja WOŚP nie złamała prawa.

List Matki Kurki przypomina też stare oskarżenia, jakoby pieniądze z puszek trafiały do spółek Jerzego Owsiaka i jego rodziny . Ani sądy, ani żadna kontrola w WOŚP nigdy nie potwierdziły tych zarzutów. Za to przed Sądem Okręgowym w Legnicy kilka dni temu ruszył proces cywilny, w którym Jerzy Owsiak domaga się od blogera 200 tys. złotych zadośćuczynienia za opublikowanie serii szkalujących go artykułów.

24. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 10 stycznia 2016 roku. Tym razem pieniądze ze zbiórki posłużą na zakup urządzeń medycznych dla szpitali pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom. W ubiegłym roku WOŚP zebrała podczas Finału 53 miliony złotych.

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 3319 dni temu dnia 26/11/2015
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Listopad 26, 2015 @ 1:11 pm
  • W dziale: wiadomości

11 komentarze

  1. Do OTTO > On się nie musi zapoznawać. On wszystko wie. :)

  2. otto pisze:

    PIOTR KANIKOWSKI
    Dzięki :) Wiadomo, co mu Urząd odpowie – że nie finansują, co zapewne ucieszy szkodnika, a przecież mógłby się zapoznać z przepisami o samorządzie :D

  3. Do OTTO: 25 listopada do Urzędu Miasta w Legnicy przyszedł mejl od Kurki.Bloger powołuje się na ustawę o dostępie do informacji publicznej. W ciągu 14 dni ratusz zamierza mu udzielić odpowiedzi.

  4. lustrator pisze:

    a ja watpie czy by mu sie to udało.Cieniasy mysla ze to jest latwe mile i przyjemne.Tylko cos cieniasów brak.

  5. otto pisze:

    @LOKILOKI nie wątpię, że TY byś tak zrobił

  6. lokiloki pisze:

    Prosta sprawa:
    zakładam fundacje.
    2 zbieram kase
    3 zakładam sółke w której pracuje
    4 zamawiam logo dla fundacji w spółce w której pracuje za d500 0000 – kto mi zabroni
    5 wypłacam sobie wynagrodzenie w spółce za stworzenie loga

    machu machu mam 50 00 z kasy zebranej z fundacji

  7. szwagier borowik pisze:

    Wydaje mi się, że nie ma żadnych przeszkód, aby osobę skazaną już prawomocnym wyrokiem przedstawiać z imienia i nazwiska. Zatem nie Piotr W. tylko Piotr Wielgucki.

    Natomiast w kontekście obecnego procesu karnego (i tylko w tym kontekście!) wizerunek, nazwisko oskarżonego podlega ochronie (chyba, ze sam się zgodzi na publikacje)

    Całkowitym nieporozumieniem jest, aby z powodu wniesienia przez Wielguckiego prywatnego aktu oskarżenia, wszyscy i wszedzie mieli pozbawiać Owsiaka nazwiska, na które ciężko i uczciwie w moim mniemaniu zapracował. To byłoby stygmatyzowanie niewinnego człowieka, a do tego podjudza przestepca Wielgucki! Myślę, że sąd nie omieszka odniesc się do tej kwestii.

  8. Andrzej pisze:

    Już nie tylko judzenie. Naprawdę nie wierzę w to, co widzę. Czy to nie jest groźba karalna ?
    https://twitter.com/kontrowersje/status/669859103506829313
    “Zginiesz w mękach”

    Oczywiście wiadomo, że Jerzy O. to Owsiak, bo pada stwierdzenie o żądaniu usunięcia 150 felietonów i jeszcze mamy odnośnik do najnowszego wpisu Kurki, w którym jest nawet obrazek, pokazujący o kogo chodzi.
    Brak mi już słów na Matkę Kurkę. On chyba dokonuje własnej autodestrukcji.

  9. lustrator pisze:

    Niech wysle list do mamusi żeby sie przygotowała na rychłą pomoc dla nieudacznika.Listy do ludzi którzy współpracują z Owsiakiem to akurat makulatura za która placi nieszczęśnik i nikogo te listy nie ruszą. Ten pajacyk mysli ze ludzie ktorzy pomagaja Owsiakowi to tacy frajerzy i tępogłowi jak ci z PISu łykający każde badziewie z jego blogu.Nie ta publicznosc i nie to… wyksztalcenie…pajacyku…

  10. otto pisze:

    Już rozesłał spam do samorządów (ponoć 6 tysięcy). Może mógłby Pan zapytać w Legnicy, czy dostali coś takiego?

  11. Jacek pisze:

    Czyli z Matki K. (skazanego Piotra W.) taki sam “prawnik” jak i “księgowy”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

img_7813,mVqUwmKfa1OE6tCTiHtf

Legnicki hołd dla powstania wielkopolskiego

Read More →