Policjanci w wydziału dw. z przestępczością gospodarczą rozbili grupę wyłudzającą kredyty w bankach. Wśród zatrzymanych osób są organizatorzy całego procederu, właściciel jednego ze sklepów oraz tak zwane „słupy”. Do chwili zatrzymania podejrzane osoby zdołały wyłudzić kredyty na kwotę nie mniejszą jak 100 tysięcy złotych. Wszystkim grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą lubińskiej policji zatrzymali siedem osób. Wszystkie podejrzane są o wyłudzanie kredytów. Trzon zorganizowanej grupy stanowiły dwie osoby. Funkcjonariusze nad tą sprawą pracowali od dłuższego czasu. W momencie, gdy materiał dowodowy był w wysokim stopniu już uwiarygodniony przystąpili do zatrzymań.
Jak ustalili policjanci mózgiem procederu były dwie osoby i to one nim zawiadywały. Na początku namówili do współpracy właściciela jednego ze sklepów z terenu powiatu lubińskiego. Kolejnym etapem było znalezienie tak zwanych „słupów”. Gdy to się udało do placówki handlowej wchodziła podstawiona osoba wyposażona w odpowiednie dokumenty do zakupu ratalnego. Z reguły niemająca zdolności kredytowej lub też zatrudnienia. Właściciel sklepu wiedział o tym a mimo to wysyłał do banku wniosek o kredyt potwierdzając tym samym wiarygodność kupującego. Bank udzielał pożyczki a towar rzekomo zakupiony był zawsze fikcyjny. Następnie dochodziło do podziału zysków.
Policjanci w tej sprawie zatrzymali 7 osób w wieku od 23 do 65 lat. Wszyscy usłyszeli zarzuty oszustwa, za które grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawcy do chwili zatrzymania wyłudzili kredyty z banków na kwotę nie mniejszą jak 100 tysięcy złotych. Gdyby nie zatrzymanie podejrzanych i przerwanie tego procederu straty banków mogłyby być znacznie większe. Funkcjonariusze w dalszym ciągu wyjaśniają okoliczności całej sprawy oraz nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Źródło: Policja Lubin
FOT. POLICJA LUBIN