Legnicka Prokuratura Okręgowa już co najmniej półtora roku czeka na możliwość postawienia zarzutów niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień gdańskiej prokurator Barbarze K., która w latach 2009-2012 umarzała kolejne postępowania w sprawie Amber Gold. Ze względu na chorobę, Barbara K. nie stawia się na wezwania. Prokuratura zweryfikuje przedkładane przez nią zwolnienia lekarskie.
Do maja 2019 r. Barbarę K. chronił immunitet prokuratorski. Na początku maja 2018 r. Prokurator Okręgowy w Legnicy zwrócił się o zgodę na pociągnięcie jej do odpowiedzialności karnej. Za dwa tygodnie minie pół roku odkąd Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego podtrzymała decyzję I instancji uchylającą Barbarze K. immunitet, ale mimo tego wciąż nie udaje się postawić jej zarzutów. Prokuratorka kilkukrotnie nie stawiła się na wezwania, usprawiedliwiając nieobecność chorobą. Śledczy nabrali podejrzliwości. Kilka dni temu rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Lidia Tkaczyszyn mówiła dziennikarzowi TVP Info, że “podejmowane są czynności zmierzające do weryfikacji stanu zdrowia Barbary K. i ustalenia nowego terminu wykonania czynności z jej udziałem”.
Prokurator Barbara K. pracowała w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz, do której w 2009 roku Komisja Nadzoru Finansowego złożyła doniesienie na Marcina P. i jego spółkę Amber Gold. Według KNF, Amber Gold był piramidą finansową pozorującą legalną działalność. Prokurator Barbara K. najpierw odmówiła wszczęcia śledztwa, a kiedy KNF się odwołał, po trzech miesiącach umorzyła je ze względu na brak znamion przestępstwa. Trwała w tym uporze przez lata, choć w sprawach odwoławczych sądy uznawały umorzenia za przedwczesne i nie pozostawiały suchej nitki na jej argumentacji. “W ocenie Prokuratury Okręgowej w Legnicy zaniedbania prokurator K. pozwoliły na kontynuowanie przestępczej działalności przez właścicieli Amber Gold. Gdyby prowadzone przez nią w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz postępowanie było prawidłowe, dużo wcześniej doszłoby do ujawnienia przestępczych mechanizmów w działalności spółki, a liczba pokrzywdzonych przez Amber Gold osób byłaby znacznie mniejsza” – informowała Prokuratura Krajowa w komunikacie wydanym w maju 2018 roku.
Legnicka prokuratura prowadzi jeszcze jedno śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez prokuratorów Prokuratury Rejonowej w Gdańsku-Wrzeszczu oraz Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w związku z działalnością spółki Amber Gold. Przedłużono je do 23 października.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI