“Po dzisiejszym spektaklu Dario Loperfido, szef artystyczny FIBA, rzekł nam, że byliśmy hitem festiwalu” – napisał nocą na swoim blogu Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej. ”III Furiami” legnicka ekipa podbiła argentyńską publiczność, dowodząc przy okazji, że wcale nie trzeba być Polakiem, by docenić to znakomite przedstawienie. Aktorzy pakują się i jutro wracają do kraju.
FIBA – Festival Internacional de Buenos Aires – to jeden z najważniejszych festiwali teatralnych w Ameryce Południowej. Poza zespołem z Polski w tym roku gościł artystów z 19 krajów od Australii po Meksyk. W wielkiej sali Teatro San Martin w Buenos Aires legnicki Teatr Modrzejewskiej w trzy kolejne wieczory pokazał opatrzone napisami “III Furie” w reżyserii Marcina Libery – spektakl, którego premiera w marcu 2011 roku stała się jedną z najważniejszych i zarazem najboleśniejszych wiwisekcji ducha Polaków na początku XXI wieku . Dwa razy widziałem to przedstawienie i dwa razy wychodziłem z teatru absolutnie oszołomiony, rozedrgany od emocji, rozregulowany jak zegarek, w którym powykręcano połowę śrubek. Ale okazało się, że nie znając historycznych i kulturowych kontekstów hen na drugiej półkuli można go odbierać równie intensywnie jako opowieść o matkach i ich dzieciach, tragicznie wplątanych w historię.
Już po pierwszym piątkowym spektaklu Jacek Głomb pisał o absolutnym przymierzu z widownią, która – choć nie rozumiała języka i musiała podążać za napisami – przeżyła “III Furie” jakby to była opowieść także o niej. Legnickie przedstawienie zaskakująco zrymowało się z o dzień wcześniejszym, wstrząsającym marszem argentyńskich matek, które co czwartek milcząc maszerują przez Madres de Plaza w Barcelonie w obronie zaginionych dzieci. “Kiedy wczoraj stałem gdzieś na końcu widowni i patrzyłem na scenę, pomyślałem sobie, że teatru nie zamienię na nic na świecie, choćby mi ktoś proponował Skarby Midasa” – pisał w sobotę w blogu Jacek Głomb. – ” Nie. Nie da się na nic zamienić drużyny Modrzejowskiej. Wszyscy zagrali świetnie, ale Rafał Cieluch w improwizacjach był fantastyczny. Asia Gonschorek wzruszająca i zjawiskowa. Przed nami jeszcze dwa spektakle, ale już wiem, że wygraliśmy. Nowy Świat jest naszą ziemią.”
Dziś wiadomo ponadto, że dwa kolejne argentyńskie wieczory z “III Furiami” wypadły jeszcze lepiej. W niedzielę Dario Loperfido, szef artystyczny FIBA, powiedział, że legnicki spektakl był hitem festiwalu. “Cieszymy się. Ale poczekamy na pisemne opinie. Natalia (Polka, studentka wiedzy o teatrze i iberystyki w Warszawie), która z ramienia festiwalu się nami kompetentnie i z wdziękiem opiekuje, obiecała nam je zebrać. Rejestrujemy naszą kamerę różne zdarzenia, powstanie z tego film, który pokażemy wszystkim na specjalnym spotkaniu w Caffe ?Modjeska? w drugiej połowie listopada” – obiecuje Jacek Głomb.
Dyrektor bardzo chce wrócić do Nowego Świata. I najprawdopodobniej tak się stanie. Zaraz pierwszym przedstawieniu okazało, że festiwal w Brazylii interesuje się legnickim teatrem, więc na horyzoncie pojawiła się perspektywa kolejnego wyjazdu do Ameryki Południowej.
TU można obejrzeć zdjęcia ze spektaklu w Buenos Aires oraz ze spotkania z argentyńską publicznością.
Blog Jacka Głomba – TU LINK.
FOT. FACEBOOK/ FIBA