Norbert Wojnarowski, legnicki poseł, jeszcze dziś rano był w szpitalu. Mimo tego został wezwany do Sejmu na pilne głosowanie nad wotum zaufania dla Donalda Tuska – donosi portal niezalezna.pl.
Jak informuje portal, w obawie, aby legnicki poseł Platformy Obywatelskiej nie spóźnił się na sejmowe głosowanie, od którego zależy przetrwanie rządu Donalda Tuska został przewieziony na ulicę Wiejską? karetką. A po głosowaniu ma wrócić do szpitala.
Nie wiadomo z jakiego powodu Wojnarowski znalazł się w szpitalu.
źródło: niezalezna.pl
foto: sejm.gov.pl