Do końca października potrwa instalacja nowego monitoringu dla Legnicy. Zwycięzca przetargu – konsorcjum trzech firm z Gliwic, Andrychowa i Buska Zdrój – przejął dziś od miasta plac budowy. Specyficzny, bo - jak informuje Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta – prace będą prowadzone w wielu lokalizacjach. Do zamontowania jest 40 kamer.
System monitoringu, z którego do tej pory korzystała Legnica, ma już 13 lat. Analogową, zawodną mocno przestarzałą instalację zastąpi więc 40 cyfrowych kamer obrotowych Bosh, przekazujących wysokiej jakości obraz do Głównego Centrum Monitorowania w budynku Straży Miejskiej przy al. Rzeczypospolitej oraz do nowo powstałego Lokalnego Centrum Monitorowania w budynku Komisariatu Policji przy ul. Staffa. Zapis z monitoringu będzie przechowywany na nośniku co najmniej 20 dni.
Legnica wyda na to cudo 4,3 mln zł, z czego ponad 2,2 pozyskano ze środków unijnych.
- Kamery obejmą swoim zasięgiem znaczną część miasta, m.in. osiedla: Piekary, Kopernik, centrum miasta, okolice dworca PKP i PKS, Kartuzy, Bielany, Tarninów – informuje Arkadiusz Rodak. - System monitoringu zbuduje konsorcjum trzech firm: lider projektu Specialised Projects Polska z Gliwic oraz Miraccord (Andrychów) i Symetria (Busko Zdrój), które wygrało przetarg. Konsorcjum zaproponowało najniższą cenę – 3 mln 195 tys. zł. Drugi z oferentów, firma Telsat z Gryfic, chciała wykonać te prace za 4 mln 289 zł.