Wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak stwierdził nieważność uchwały Rady Miejskiej Legnicy w sprawie nadania ulicy Armii Ludowej nowej nazwy. po zasięgnięciu opinii Instytutu Pamięci Narodowej za niedopuszczalne uznał przemianowanie jej na ul. Żołnierzy Armii Ludowej. W tej sytuacji do 2 grudnia ma prawo samodzielnie wybrać dla tej ulicy nową nazwę. Może “ul. Lecha Kaczyńskiego”?
Ponieważ w życie weszła ustawa, zobowiązująca samorządy do zmiany nazw ulic “propagujących ustrój komunistyczny:, pod koniec lipca legniccy radni zdecydowali o nowych nazwach dla ul . II Armii Wojska Polskiego i ul. Armii Ludowej. W pierwszym przypadku przeszła propozycja prezydenta Tadeusza Krzakowskiego: “ul. Żołnierzy II Armii Wojska Polskiego”. W drugim prezydent proponował nazwę “ul. Ludowa”, ale podczas sesji radni kręcili na nią nosami. Zagłosowali za zgłoszoną ad hoc przez historyka Macieja Juniszewskiego nazwą “ul. Żołnierzy Armii Ludowej”. To był błąd.
14 września wojewoda dolnośląski wydał rozstrzygnięcie nadzorcze, w którym stwierdził nieważność uchwały w sprawie nadania nowej nazwy ulicy Armii Ludowej. Jego zdaniem, nastąpiło istotne naruszenie ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 roku o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego poprzez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.
Wojewoda powołuje się na opinię Instytutu Pamięci Narodowej: “Gwardia, a następnie Armia Ludowa, były to komunistyczne , ochotnicze formacje zbrojne, utworzone w kraju i podporządkowane PPR, powołane celem realizacji politycznych celów ZSRR”. Zdaniem IPN, w przeciwieństwie do żołnierzy podlegających procedurze poboru (obowiązkowej służby wojskowej) do jednostek I i II Armii Wojska Polskiego (których zgodnie z ustawą możemy upamiętniać), udział w szeregach Armii Ludowej był ochotniczy”.
Zgodnie z prawem, inicjatywę wybrania nowej nazwy dla ulicy Armii Ludowej w Legnicy przejął wojewoda Paweł Hreniak.
FOT. DUW.GOV.PL