Dwa dni Święta Legnicy minęły szybko. Koncerty gwiazd, tysiące ludzi, festiwal kolorów, dmuchańce , strefa gastronomiczna, zabawa, wielkie emocje i niespodzianki. Była dobra energia, radość i oczywiście muzyka.
Takie właśnie było tegoroczne Święto Legnicy. Po raz pierwszy odbyło się na Polanie Angielskiej w Parku Miejskim, co spodobało się publiczności.
- To miejsce jest bardzo dobre na miejskie imprezy – mówi legniczanka Jolanta Szkrzydłwska, która przyszła na Święto Legnicy z mężem i córkami. – Można tutaj łatwo dotrzeć i jest piękne otocznie – zieleń, drzewa i inne atrakcje. Przychodzę na każde święto i zawsze jest świetnie. Za każdym razem inaczej, ale zawsze ciekawie.
Zabawę w tanecznych rytmach rozpoczęliśmy w sobotę 24 czerwca. Na scenie zaprezentowały się doskonale znani przedstawiciele dyskotekowego grania: Luka Rosi, kojarzony przede wszystkim z hitu “A Ty bądź”, oraz grupa Łobuzy.
Niedziela, 25 czerwca, była dniem łączącym różne muzyczne klimaty: usłyszeliśmy doskonale znanych letnich chłopaków z Summer Boiz, zaśpiewał dla nas Luiza Kalita zestawiająca artystyczną wrażliwość z elektroniką oraz Liber & InoRos łączący rap z muzyką góralską. Główną gwiazdą Święta Legnicy 2023 była zaś dowodzona przez Andrzeja Krzywego grupa De Mono, która w przyszłym roku będzie obchodzić 40-lecie działalności, a w 2021 roku wydała płytę “Osiecky”.
- Jak co roku, organizacja Święta Legnicy była na najwyższym poziomie. Dziękuję Legnickiemu Centrum Kultury za organizację tego wydarzenia. Wiem, jak wiele pracy Was to kosztowało. Dziękuję także Państwu, że tak licznie bierzecie udział w tym święcie. I obiecuję, że nie zwolnimy tempa. Przed nami szereg kolejnych miejskich wydarzeń – mówił prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski.
Źródło: Urząd Miasta w Legnicy
FOT. URZĄD MIASTA W LEGNICY