Kraina
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  gospodarka i finanse  >  Current Article

Legnica zrywa z plastikiem, by nie zginąć pod górą śmieci

Przez   /   07/03/2019  /   No Comments

Na placu Słowiańskim stanął pomnik naszej niefrasobliwości: trzymetrowa góra sprasowanego plastiku. Co 30 minut legniczanie wyrzucają do koszy taką ilość odpadów z tworzyw sztucznych: butelek, opakowań, reklamówek, jednorazowych kubków, itd. – Zerwijmy z plastikiem -rzuca mieszkańcom wyzwanie wiceprezydent Jadwiga Zienkiewicz. Ruszyła 300-dniowa kampania edukacyjna zachęcająca do troski o środowisko naturalne i… własne kieszenie.

Ratusz zaczyna od siebie.

- W urzędzie nie zobaczycie już wody mineralnej w plastikowych butelkach. Zastąpią ją szklane karafki z legnicką kranówką – mówi dyrektor wydziału promocji Ewa Szczecińska-Zielińska. Namawia, by mieszkańcy poszli za tym przykładem, tzn. na początek zrezygnowali z wody ze sklepu na rzecz tej, która płynie z ich kranach. Nadaje się do picia, świetnie gasi pragnienie i jest co najmniej równie dobra jak większość wód dostępnych na rynku.

Jako konsumenci bywamy skazani na plastik, ale często wybieramy go sami, z wygody, bezrefleksyjnie i nieodpowiedzialnie, jak na przykład wtedy, gdy decydujemy się na zakup napojów w butelce PET. Śmieci byłoby mniej, gdybyśmy zaopatrzyli się w szklaną butelkę do wielorazowego użytku. Bez plastikowych słomek do picia można żyć, a jeśli nie, to na rynku są dostępne słomki z metalu lub drewna. Plastikową reklamówkę na zakupy łatwo zastąpić płócienną torbą.

- Nasi mieszkańcy produkują rocznie około 9 tysięcy ton odpadów plastikowych. Po 24 tony dziennie – uświadamia skalę problemu wiceprezydent Legnicy Jadwiga Zienkiewicz.

- Spośród 36-38 tys. ton odpadów wytwarzanych rocznie przez legniczan, te 9 tys. ton plastiku stanowi poważny problem – dopowiada Bogusław Graboń, prezes Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. – Trudno nam zagospodarować taką ilość. Sami jesteśmy w stanie wyselekcjonować 500-800 ton rocznie. Pozostała ilość jest przekazywana do dalszego przetwarzania specjalistycznym firmom recyklingowym. Z tego tytułu spółka ponosi koszty w wysokości 3,5 mln zł, co ostatecznie ma też wpływ na wysokość opłat dla mieszkańców.

- Mniej odpadów oznacza niższe koszty ich przetwarzania, więc jeśli legniczanie wezmą to sobie do serca, będziemy mogli kalkulować niższe stawki za wywóz śmieci – mówi Jadwiga Zienkiewicz.

Urzędnicy z magistratu już rozmawiają z legnickimi restauratorami, by zerwali z plastikiem. W ciągu 300 dni będą próbowali na różne sposoby docierać do mieszkańców z podobnym przesłaniem. Stosować argumenty ekonomiczne, ale też odwoływać się do odpowiedzialności za środowisko.

- 50 procent odpadów z tworzyw sztucznych wykorzystujemy tylko jeden raz i wyrzucamy. Plastik zaśmieca całą planetę, jest na dnie mórz i na szczycie Mount Everestu – mówi Przemysław Rogowski, dyrektor wydziału środowiska i gospodarki odpadami w Urzędzie Miasta w Legnicy.

- Naukowcy prognozują, że plastik będzie rozkładał się w środowisku przez 400-500, a nawet i 600 lat, w zależności od warunków przechowywania – przypomina Bogusław Graboń, prezes Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Legnicy.

Piramida śmieci lada moment zniknie z placu Słowiańskiego, ale ekologiczna zadyma dopiero się rozkręca. Pod hasłem “Zrywam z plastikiem” zaplanowano kilkadziesiąt różnych działań, mających przekonać dzieci i dorosłych do większej troski o środowisko. O akcji będzie głośno w mediach społecznościowych, na Instagramie (#zrywamzplastikiem) i Facebooku (/groups/zrywamzplastikiem/Miasto Legnica).

- Chcemy, aby ludzie zamieszczali w sieci filmy, zdjęcia o tym, jak ograniczają zużycie plastiku w swoich domach – mówi Ewa Szczecińska-Zielińska.

Jak każda gmina, Legnica jest zobowiązana do spełniania rosnących stopniowo z roku na rok norm segregacji odpadów. W roku 2013  miała z tym problem. Potem radziła sobie z tym dobrze, wykazując nawet niewielką nadwyżkę. Ale normy nie stoją w miejscu. Gminom, które ich nie spełnią, grożą finansowe kary. Według zaleceń unijnych do roku 2020 wszyscy Polacy powinni segregować 50 proc. wytwarzanych przez siebie odpadów. Konieczne są działania wspomagające świadomość ekologiczną, takie jak projekt zainicjowany właśnie w Legnicy.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

    Drukuj       Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

img_5342,mVqUwmKfa1OE6tCTiHtf

Koniec sporu zbiorowego w MOPS. Jest porozumienie

Read More →