Kapituła Dolnośląskiego Gryfa nominowała do swej Nagrody Gospodarczej legnicką kreatywną kampanię promocyjną Magiczna Legnica. Nominacje nadawane były przedsiębiorstwom i samorządom w ośmiu kategoriach.
Legnica wystartowała w kategorii nagrody dla samorządów za sukces w tworzeniu własnej, lokalnej marki. Obok nas nominację otrzymały Jaworzyna Śląska i Polanica Zdrój. Laureatów 14. edycji konkursu poznamy podczas Wielkiej Gali Biznesu 23 października 2017 roku w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu.
Organizatorami 14. edycji konkursu są: Zachodnia Izba Gospodarcza – Pracodawcy i Przedsiębiorcy, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, Związek Pracodawców Polska Miedź, Pracodawcy RP wspólnie z Partnerem Merytorycznym – firmą PwC oraz Mecenasem Konkursu: mBank S.A.
Przypomnijmy, czym jest Magiczna Legnica. Intensywna kampania trwała przez dziesięć miesięcy, od listopada 2016 r. do sierpnia 2017. Miała cały szereg aspektów promocyjnych, artystycznych, edukacyjnych, poznawczych, turystycznych i integrujących mieszkańców miasta wokół jego najatrakcyjniejszych walorów.
Były spontaniczne i otwarte dla publiczności działania artystów z kręgu magicznego realizmu. Był zrywający z prawami fizyki w architekturze niezwykłej urody kalendarz na rok 2017, który trafił do siedmiu tysięcy legniczan. Była niezwykle udana kooperacja z lokalnymi i regionalnymi mediami, które chętnie włączały się w poszczególne odsłony projektu. Powstały filmy prezentowane przy dziesiątkach tysięcy odsłon w mediach społecznościowych. Były wreszcie cieszące się dużą popularnością (ok. tysiąca osób), gawędziarskie spacery turystyczne po magicznych, potrafiących zmieniać swe ukryte oblicze zakątkach Legnicy.
Źródło: Urząd Miasta w Legnicy
Niedawno za tę samą kampanię Legnica została nagrodzona Kryszałem PR (na zdjęciu prezentuje go Ewa Szczecińska-Zielińska, dyrektor wydziału promocji i komunikacji społecznej, wyżej prezydenta Tadeusz Krzakowski i malarz magicznej Legnicy Jarosław Jaśnikowski z jednym z obrazów stworzonych na potrzeby kampanii promocyjnej).
FOT. PIOTR KANIKOWSKI