Firma producencka z Los Angeles, Boxhead Films, rozpoczyna w Legnicy zdjęcia do fabularyzowanego dokumentu. Potrwają pięć dni. Plenerami będą ulice Roosevelta (piątek, 11 września) i Traugutta (sobota). Kolejne dni to praca we wnętrzach kamienic.
Autorem niezatytułowanego jeszcze projektu jest pisarz Gary Gilbert. Reżyseruje Dan Sturman, a produkcją zajmuje się Dylan Nelson. Ich zamierzeniem jest prezentacja projektu na festiwalach filmowych na całym świecie.
- Legnica to wspaniałe, zadziwiające miasto, a wszystkie osoby, z którymi dotychczas mieliśmy przyjemność współpracować, są nieprawdopodobnie otwarte – powiedział nam Gary Gilbert, którego korzenie wywodzą się z Polski. – Jesteśmy zachwyceni faktem, że możemy realizować zdjęcia w Legnicy.
Autorzy nie przypadkiem wybrali nasze miasto. Historia romantycznej miłości, którą opowiadają, rzeczywiście wydarzyła się w Legnicy w latach 30. minionego wieku. Jej bohaterka mieszkała w kamienicy nr 6 przy ul. Traugutta.
Pochodzący z Nowego Jorku Gary Gilbert pisze scenariusze i z powodzeniem produkuje seriale telewizyjne w Los Angeles dla stacji ABC, CBS, NBC oraz Fox już od ponad dwudziestu lat. Jest autorem ponad tuzina odcinków seriali komediowych, a także współtwórcą serii „Sister, Sister”.
Dan Sturman (reżyser) oraz Dylan Nelson (producentka) od ponad dekady współpracują przy filmach dokumentalnych. Ich współpraca zaowocowała nagrodzonym na festiwalu Sundance filmem „Peabody” oraz nagrodzonym Emmy obrazem „Nanking”, który znalazł się na liście filmów nominowanych do Oscara. W ich dorobku znaleźć można również film dokumentalny w konwencji czarnej komedii „The Hollywood Complex”, prezentowany na antenach stacji telewizyjnych całego świata, również w Polsce. Dan Sturman jest także producentem dokumentu „Twin Towers”, który zdobył statuetkę Oscara w roku 2003.
Legnicę bez cienia wątpliwości nazwać można „zagłębiem filmowym”. W ostatnich latach miasto zagrało w kilkunastu produkcjach krajowych i zagranicznych. Tu powstała znana z ekranów całego świata „Mała Moskwa”, a także „W zawieszeniu” i „Fotograf” Waldemara Krzystka. Reżyser zawsze podkreśla swą rdzenną legnickość. W niemieckim obrazie „Anonyma” nasza ulica Roosevelta doskonale wcieliła się w zdobywany w 1945 roku przez Armię Czerwoną Berlin. Ostatnie dni to realizowany przez autorów z Walii film fantasy pt. „Ławka”, z udziałem legnickich uczniów. Za kilka tygodni w legnickich plenerach miejskich zamierzają pojawić się autorzy serialu fabularnego pt. „Komisja Morderstw”, w reżyserii Jarosława Marszewskiego, przygotowywanego na Dolnym Śląsku dla programu drugiego TVP.
Źródło: Urząd Miasta w Legnicy