Zespoły z Argentyny, Nepalu, Hiszpanii, Kolumbii, Czech, Ukrainy i Polski wystąpiły w koncercie galowym XXI Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego “Świat pod Kyczerą” w Legnicy. Występy wzbudziły ogromne zainteresowanie publiczności.
Jeszcze na godzinę przed zapowiadanym korowodem, wzdłuż ul. Najświętszej Marii Panny oraz w Rynku gromadziły się tłumy widzów.
- Frekwencja w tym roku jest rekordowa. W ciągu 21 lat Legnica zdążyła nas poznać. Ale byłem zaskoczony zainteresowaniem festiwalem w Namysłowie, gdzie po raz pierwszy zawieźliśmy naszych gości na koncert – mówi Jerzy Starzyński, założyciel Łemkowskiego Zespoły Pieśni i Tańca Kyczera. To on “Świat pod Kyczerą” wymyślił i organizuje ze wsparciem wolontariuszy, członków grupy Kyczera i pracowników Legnickiego Centrum Kultury.
Serca publiczności skradli żywiołowi Kolumbijczycy, którzy po występie zeskoczyli ze sceny i porwali legniczan do tańca. Absolutnie niezwykły kunszt wokalny zaprezentowała grupa śpiewaków Rankowa Rosa, która przyjechała z Ukrainy razem z równie znakomitymi tancerzami z Drużby. Duże brawa zebrała Dolina z czeskich Moraw. Bardzo też podobała się debiutująca na festiwalu grupa z Hiszpanii i ich tańce z kastanietami. Egzotyczny czar rozsiewali tancerze Everest Nepal Cultural Group i Ballet Pago Montielero de Argenitina z dwóch różnych końców świata. Muzyka, taniec – jak się okazuje – to język uniwersalny. Pięknie zaprezentowali się reprezentanci gospodarzy: Zespół Pieśni i Tańca Legnica oraz perfekcyjna w każdym detalu Kyczera.
W tym roku 9 grup, prawie 300 artystów z Europy, Ameryki Południowej i Azji, przez dwa tygodnie zjedzie miasta, miasteczka i wsie na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i w Małopolsce, dając 20 koncertów, animując i wciągając publiczność do zabawy. Legnica to obok leżącej na Łemkowszczyźnie Krynicy-Zdroju najważniejsze miejsca na tegorocznej trasie.
- Legniczanie witają was z ogromną serdecznością i gorąco oklaskują. Dzięki festiwalowi wyruszają w darmową podróż przez kulturę bliskich i bardzo odległych narodów – mówił do festiwalowych gości prezydent Tadeusz Krzakowski.
W niedzielę o godz. 16 “Świat pod Kyczerą”, po objechaniu okolicy, wróci do Legnicy na pożegnalny koncert w muszli koncertowej w parku Miejskim. Warto to zobaczyć!
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Bardzo fajnie oglądać rozśpiewane i roztańczone kolorowe zespoły z różnych krajów.
Jednak mam dwie uwagi.
Nie rozumiem dlaczego organizator (J.Starzyński) poprosił ze sceny o ponad 100-decybelową głośność w akustycznej i zamkniętej przestrzeni Rynku? Przecież widzami byli przede wszystkim ludzie starsi (i myślę, że nie głusi), a nie dyskotekowa młodzież.
I druga uwaga. Nie rozumiem dlaczego operatorzy dźwięku umieścili swoją aparaturę pod ogromnym namiotem w przestrzeni dla widzów? To spowodowało wyłączenie 1/4 wszystkich krzesełek, bo przeciez ludzie zza namiotu nic nie widzieli. Mogli sterować aparaturą bez namiotu albo odsunąć się zupełnie w bok.