Horrendalnie rosną koszty adaptacji Teatru Letniego na Centrum Kultury, Nauki i Edukacji Witelona. W 2018 roku, gdy rozstrzygano przetarg, Centrum miało kosztować 20,6 mln zł, a dziś koszt prac przekroczył już 39 mln zł. Co gorsza, ratusz nie ma wyliczeń, ile trzeba będzie wydać co roku na utrzymanie placówki. Prace nad biznesplanem trwają.
Na poniedziałkowej sesji Rada Miejska Legnicy ma głosować zmiany w budżecie. Zapewne, zgodnie z przedłożonym przez prezydenta projektem uchwały, zgodzi się zwiększyć o prawie 5,8 mln zł wydatki na adaptację Teatru Teatru Letniego na Centrum Kultury, Nauki i Edukacji Witelona. Tym samym tylko w ciągu ostatnich 10 miesięcy koszty tej inwestycji wzrosną o 16 mln zł – z 23 713 298,00 zł do 39 073 058,00 zł!
Dodatkowy wydatek wynika z planowanego zwiększenia zakresu prac w budynku Teatru Letniego. Miasto chciałoby o 510 mkw zwiększyć powierzchnię wystawową, adaptując poddasze budynku i piwnicę. Poza tym przewidziano montaż okien połaciowych, likwidację podjazdów dla niepełnosprawnych i zastąpienie ich windą, zwiększenie miejsc parkingowych z 6 do 12 oraz ustawienie ogrodzenia, które będzie chronić placówkę przed złodziejami, bardzo aktywnymi ostatnio w Legnicy.
Legnicki radny Maciej Kupaj przypomina, że miasto realizuje tylko część pierowotnie planowanej inwestycji. Zgodnie z przetargiem ogłoszonym w czerwcu 2018 r. częścią Centrum Witelona miał być wybudowany od nowa obok Teatru Letniego pawilon wystawowy. Ponieważ jednak złożone oferty (Architekton – 37,5 mln zł, Rokon – 29,9 mln zł) znacznie przekraczały przewidzianą na pulę środków zarezerwowanych w budżecie Legnicy (19 mln zł), tamten przetarg unieważniono i ogłoszono drugi, ograniczając zakres inwestycji do samego Teatru Letniego.
- Będziemy dążyć do przebudowy Teatru Letniego, kierując się zdrowym rozsądkiem – mówił na konferencji prasowej w lipcu 2018 r. prezydent Tadeusz Krzakowski. -Wykluczam zwiększenie środków na przebudowę Teatru Letniego – podkreślał.
- Moim zdaniem, to była od początku kompletnie nieprzemyślana inwestycja – uważa radny Maciej Kupaj. Jego zdaniem miasto wzięlo się za realizację prezydenckiej fanaberii, podczas gry nie radzi sobie z załatwianiem podstawowych powinności. – Brakuje miejsc w publicznych żłobkach. Drogi to dziura na dziurze. W parku przydałby się atrakcyjny plac zabaw dla dzieci i toaleta zamiast dostawianego latem toitoia, ale za to będzie Centrum Witelona. W Legnicy doszło do kompletnego odwrócenia hierarchii potrzeb – ocenia Maciej Kupaj.
Centrum Witelona to kolejne – po Letnim Parku Wodnym AquaFun i kolorowych fontannach w części francuskiej parku Miejskiego – miejsce, które będzie generować milionowe koszty utrzymania. To może się okazać poważnym problemem, bo już dziś w budżecie Legnicy trudno znaleźć środki np. na godziwe płace w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, Domach Pomocy Społecznej i Legnickiej Bibliotece publicznej. Aby zabezpieczyć środki na podwyzki wynagrodzeń prezydent chce ciąć dotację dla dzieci korzystających z prywatnych żłobków.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
RYC. LEGNICA.EU
Drukuj
Email
Bedą głosowac o zwiekszeniu wydatków o 6 mln.Moze ktos z radnych zapyta skad wezmą te pieniądze.I czy zabezpieczone są w budżecie.
Zapłacą dzieci rodzice.Zapłacimy my.Wazne ze wlodarzą kasa sie zgadza w kieszeni.Tylko ze kosztów innych juz nie potrafią wyliczyc.Moze ktos z ratusza odpowie.