W koncercie galowym 26. Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego Świat pod Kyczerą na dziedzińcu Akademii Rycerskiej w Legnicy wystąpiło około trzystu artystów z Meksyku, Indii, Kanady, Maroka, Czech, Rumunii, Senegalu, Macedonii Północnej, Gruzji, Tajlandii, Łemkowskiego Zespołu Pieśni i Tańca Kyczera, małej Kyczerki i grupy Legnica.
Przez trzy godziny publiczność zgromadzona na dziedzińcu Akademii Rycerskiej mogła delektować się muzyką z różnych stron świata, ludowymi strojami i tańcem. Roli konferansjera podjął się aktor i góral z Nowego Targu Stanisław Jaskułka. Wielokrotnie podkreślał ze sceny, że organizowana przez Jerzego Starzyńskiego i legnickich Łemków impreza jest – obok Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich w Zakopanem – największym i najważniejszym tego typu wydarzeniem w Polsce. Hitem wieczoru były żywiołowe występy dwóch meksykańskich grup – jednej z Meksyku, drugiej z Kanady. Jak bywało na wcześniejszych edycjach festiwalu, granice pomiędzy publicznością a artystami przestały mieć znaczenie, gdy na koniec Meksykanie zeszli ze sceny i porwali ludzi do tańca. Przygrywali mariachi.
Festiwal trwa. Dziś artyści są w Wołowie, pojutrze w Polanicy Zdrój, w piątek w Chobieni, w sobotę w Zamienicach, a w niedzielę pożegnają się z dolnośląską publicznością na wielkim koncercie finałowym w Legnickim Polu.
FOT.PIOTR KaNIKOWSKI