Większość legnickich radnych zagłosowała za wotum zaufania oraz absolutorium dla prezydenta. Nikt nie podniósł ręki przeciw. To pierwsze od czterech lat absolutorium dla Tadeusza Krzakowskiego  i dowód, że relacje między nim a nową radą nie są wcale tak złe, jak można by wnosić z powtarzających się co sesję spięć.

Sesja – długa i nużąca, naszpikowana setkami danych o dochodach, wydatkach, dotacjach, subwencjach, zadłużeniu etc. – była historyczna z kilku powodów.

Po raz pierwszy prezydent miał obowiązek przedłożenia radnym Raportu o stanie miasta w 2018 r., po raz pierwszy odbyła się debata na ten temat i po raz pierwszy doszło do głosowana nad wotum zaufania dla Tadeusza Krzakowskiego. Gdyby prezydent nie uzyskał wotum zaufania, rada mogłaby w najbliższym czasie podjąć uchwałę o referendum w sprawie jego odwołania.

Na 23 radnych 15 podniosło rękę za wotum zaufania dla Tadeusza Krzakowskiego. Nikt nie zagłosował przeciw. Od głosu wstrzymało się 8 radnych (Arkadiusz Baranowski, Andrzej Lorenc, Jolanta Kowalczyk, Łukasz Laszczyński z PiS-u oraz Maciej Kupaj, Aleksandra Krzeszewska, Jarosław Rabczenko i Lesław Rozbaczyło z PO).

Raport pokazywał Legnicę z roku 2018 jako miasto w dobrej kondycji finansowej, inwestujące spore środki w edukację, rozwijające się odpowiedzialnie, optymalnie, doceniane w ogólnopolskich rankingach; wzór dla innych samorządów.

- To był rok dobrego dialogu z mieszkańcami, którzy są bardzo aktywni np. w Legnickim Budżecie Obywatelskim, rok współpracy z biznesem, któremu staramy się zapewnić jak najlepsze warunki do działania, szerokiej współpracy z organizacjami pozarządowymi – mówił Tadeusz Krzakowski. – Wszystkie szanse na rozwój społeczny czy gospodarczy wykorzystaliśmy w stu procentach. Bardzo się cieszę z przekonania, które dziś było eksponowane, że miasto i jego sukces to sprawa nas wszystkich.

Radni opozycji postarali się zostawić kilka rys na tym obrazku. Maciej Kupaj (PO) zwrócił uwagę na zastój ze sprzedażą działek na byłym lotnisku, słabe tempo budowy ścieżek rowerowych oraz znaczny wzrost kosztów uruchomienia Centrum Kultury, Nauki i Edukacji Witelona w dawnym Teatrze Letnim. Joanna Śliwińska-Łokaj (PiS) mówiła o barbarzyńskich wycinkach drzew, Piotr Niemiec (PO) o brudnych ulicach i zaniedbanych podwórkach, Jarosław Rabczenko (PO) o niewykorzystanych szansach na pozyskanie zewnętrznych środków na inwestycje. Nikt z mieszkańców Legnicy nie zgłosił chęci zabrania głosu w debacie, choć ustawodawca dał ludziom taką możliwość.

Wynik głosowania nad wotum zaufania ucieszył Tadeusza Krzakowskiego. – To wyjątkowy moment w życiu prezydenta i wszystkich, którzy pracują dla Legnicy -komentuje. – Cieszę się, że nasza praca została doceniona przez radę.

Raport o stanie miasta jest dostępny na stronie Urzędu Miasta w Legnicy (LINK TUTAJ), Prezydent Tadeusz Krzakowski zachęca mieszkańców, aby po niego sięgnęli. – Ten dokument jest doskonałym źródłem informacji o Legnicy – mówi.

Rada Miejska Legnicy przyjęła też sprawozdanie z wykonania budżetu za 2018 rok i udzieliła prezydentowi absolutorium. Po raz pierwszy od czterech lat głosowanie w tej sprawie poszło po myśli Tadeusza Krzakowskiego. W poprzedniej kadencji prezydent ani razu nie dostał skwitowania.

Podczas głosowania nad absolutorium od głosu wstrzymało się 9 radnych z opozycji (Arkadiusz Baranowski, Andrzej Lorenc, Jolanta Kowalczyk, Łukasz Laszczyński, Andrzej Lorenc i Zbigniew Rogalski z PiS oraz Maciej Kupaj, Aleksandra Krzeszewska, Jarosław Rabczenko i Lesław Rozbaczyło z PO). Cała reszta składu rady (14 osób) niezależnie od politycznych różnic zagłosowała za udzieleniem Tadeuszowi Krzakowskiemu absolutorium.

Na koniec roku 2018 roku budżet Legnicy po stronie dochodów zamknął się kwotą 547.462.727 zł (plan zrealizowany w 101 proc.). Większość stanowiły dochody własne gminy (prawie 53,50 proc.). Wydatki budżetowe w minionym roku to kwota 567.043.591 zł (ponad 98 proc. wykonania planu). Największe nakłady miasto poniosło na oświatę i wychowanie (ponad 208 mln). Miejsce drugie zajmuje w tym zestawieniu pomoc społeczna. Prawie 67 mln zł przeznaczono na cele inwestycyjne i remontowe, zwłaszcza w dziedzinie transportu i infrastruktury.

Wcześniej na 2018 ok zaplanowany był deficyt budżetowy w wysokości ponad 34 mln zł. Szczególnego podkreślenia wymaga fakt, że polityka racjonalnego i oszczędnego gospodarowania budżetem przyniosła ostateczny wynik deficytu w wysokości jedynie ok. 19 mln zł. Bardzo dobry był również wskaźnik nadwyżki operacyjnej, która przekroczyła 20 mln zł.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI