Przez niestabilny grunt niebezpiecznie odchyla się jedna ze ścian osiemnastowiecznego kościoła św. Jana Chrzciciela w Legnicy. Przed tygodniem runął 10-metrowy fragment gzymsu. Franciszkanie, którzy są gospodarzami świątyni, o problemie wiedzą od kilkunastu miesięcy, kiedy w posadzce środkowej nawy zrobiło się wgłębienie. Zabezpieczyli świątynię specjalnym rusztowaniem i zapowiadają prace mające powstrzymać osiadanie fundamentów. Remont będzie kosztował prawdopodobnie kilkanaście milionów złotych.
Barokowy kościół św. Jana Chrzciciela to jeden z najwspanialszych zabytków Legnicy. Jego częścią jest Mauzoleum Piastów, gdzie właśnie zakończyła się przeprowadzona kosztem 5 mln zł renowacja. Pękająca ściana znajduje się przy nawie środkowej po drugiej stronie świątyni, tzn. od strony klasztoru i wiryndarza.
W niedzielę podczas mszy parafia poinformowała wiernych o zerwanym gzymsie. “Mówiąc bardzo skrótowo to kolejny sygnał o problemach z posadowieniem kościoła, z opadaniem wód gruntowych, co powoduje ruchy fundamentów. Prace naprawcze są prowadzone już co najmniej od czterech lat – począwszy od uratowania empory i stropów nad Mauzoleum oraz powiązania całej strony kościoła przylegającej do Kaplicy Piastów. Obecnie będą kontynuowane prace zabezpieczające, a docelowo wierzymy, że w najbliższych latach uda nam się ustabilizować całą budowlę. Wszystkie decyzje podejmowane są w porozumieniu z Nadzorem Budowlanym oraz z Biurem Ochrony Zabytków.” – głosi komunikat parafii św. Jana Chrzciciela.
Prace zabezpieczające przeprowadzone przez parafię umożliwiają bezpieczne korzystanie ze świątyni.