Są kolejne ofiary grupy, która nękała przez internet bohaterkę naszego tekstu sprzed tygodnia, domagając się podporządkowania, zapłodnienia i rodzenia dzieci. W podobny sposób były zastraszane kobiety z Legnicy, z Wrocławia, z Poznania… Tropy wiodą za wschodnią granicę Polski. Policja zapewnia, że intensywnie zajmuje się sprawą.
3 grudnia opisaliśmy, jak nieznane osoby wykorzystując internet osaczyły młodą legniczankę i przez kilka tygodni próbowały ją sobie podporządkować oraz zastraszyć. Dręczyciele określali się jako “wor w zakonie”, rosyjska mafia. Najpierw prośbami, potem groźbami usiłowali wymóc na kobiecie posłuszeństwo. Żądali m.in., aby dołączyła do ich “rodziny”, została “wirtualną córką”, pozwoliła się wielokrotnie zapładniać i rodziła im dzieci. Na facebookowych profilach powiązanych ze stalkerami roi się od perwersyjnych fotografii kobiet w zaawansowanej ciąży.
Wracamy do tematu, bo po artykule na portalu 24legnica.pl i reportażu “Będziesz nam rodzić dzieci” w Magazynie Ekspresu Reporterów dostajemy sygnały potwierdzające, że grupa dręczyła oraz zastraszała więcej kobiet. Jedna z ofiar, które się ujawniły, mieszka w Poznaniu, trzy pozostałe na Dolnym Śląsku – w Legnicy i we Wrocławiu.
Dorota (imię zmienione) wygląda młodo i bardzo atrakcyjnie, choć jest mamą dorosłych już dzieci. Tak jak Ania – bohaterka naszego poprzedniego tekstu – korzysta z profilu na portalu internetowym Fotka.pl. To tam przed miesiącem zaczął ją podrywać (o kilkanaście lat młodszy, sądząc po profilowym zdjęciu) adorator. Mężczyzna przedstawił się jako Fabian. Wypytywał o sprawy osobiste. Był nachalny i dziwny. Niepokojący. Nie dawał się zignorować. “Ja ciebie wybrałem i chcę ciebie mieć” – oznajmił Dorocie, gdy zażenowana, spróbowała taktownie spławić natręta. W obcesowy sposób zaproponował jej ciążę. Napisał, że jego mama, Irmina, jest Rosjanką, “ginekolożką” z “tytułem doktor habilitowanej” i “prowadzi badania nad różnymi metodami in vitro dla kobiet starszych”. Sama na sobie przeprowadza często takie eksperymenty. Ponadto jej “instytut” płaci ochotniczkom za poddanie się in vitro”. Fabian chciał, by Dorota stała się jedną z jej “wirtualnych córek”, weszła do ich “rodziny”, bo do niej “pasuje”. Wyjaśniał, że są “mormonami”. Straszył “worem w zakonie”, czyli rosyjską mafią. “Jest nas 15 braci rodzonych i przyrodnich” – napisał i przysłał jej zdjęcie, na którym 8 młodych facetów w garniturach pozuje z nim do fotografii przy torze do konnych wyścigów w Kazaniu: Sebastian, Olivier, Hubert, Oscar, Daniel… Część mężczyzn z tego zdjęcia odezwała się później do Doroty. Krąg się zaciskał. “Rodzina” domagała się szacunku. Afiszujący się wytatuowaną na ramieniu czachą “dziadek” Gustav, którego Fabian przedstawił jako “jednego z bossów”, nie silił się na miły ton. Zakomunikował kobiecie, że jeśli jego wnuk ją wybrał to “jest jego i nikogo innego”. “Rozumiesz powagę sytuacji?” – dopytywał. Dorota czuła już wówczas strach. Jednak najmocniej przeraziła ją “matka” Fabiana, ginekolożka Irmina, gdy niby od niechcenia zauważyła: “słonko, masz ładne dzieci, córkę”…
“Wor w zakonie” to w rosyjskim światku przestępczym odpowiednik “ojca chrzestnego”. W ten sposób określa się w Rosji ludzi o najwyższej pozycji w mafii.
Z tych samych kont, co Dorota, była atakowania Ania. Również do niej pisali Fabian, jego “wujek” Cezary, “bracia”, “dziadek” i reszta “rodziny”. Legnicka policja, aczkolwiek niechętnie, wszczęła postępowanie. Ustala personalia dręczycieli. Do sprawy będziemy wracać.
Więcej o sprawie TUTAJ: Źli ludzie osaczyli legniczankę “Będziesz rodzić nam dzieci”
FOT. KOLAŻ FACEBOOK.PL/
FOT. PIXABAY.COM
Na to wygląda, że “ze wschodu” przyjechał najgorszy syf.
Lekcja pogladowa Pani Anne Applebaum.Pani mloda atrakcyjna oglada zdjecia rodzinnne w tym dzieci na przystanku autobusowym.Podchodzi nawalony lump z oferta ogladniecia a nawet zaboru paru zdjec na pamiatke ktore mu sie spodobaja.Na co pani mloda atrakcyjna daje w dziub lumpowi.To samo jest na stronce fotka ale lump juz nie dostaje w dziub a fotki ma.A pani mloda atrakcyjna dziwi sie.