Kierowca Volkswagena Polo, którego drogówka chciała ukarać za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, podał funkcjonariuszom fałszywe dane. Nie chciał, aby zorientowali się, że ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów.
Mężczyzna wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej w Golance Dolnej. Kiedy policjanci sprawdzili podane przez niego nazwisko w komputerowej bazie danych, okazało się, że nikt taki nie istnieje.
- Policjanci pouczyli mężczyznę, że za wprowadzenie w błąd funkcjonariusza, co do swojej tożsamości lub nie okazanie posiadanego dokumentu, popełnia wykroczenie z art. 65 kodeksu wykroczeń. Po chwili namysłu kierowca podał swoje prawdziwe dane – opowiada kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. – Po sprawdzeniu ich w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 35-latek ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna chciał uniknąć konsekwencji prawnych dlatego podawał inne dane osobowe. Ponadto funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny za brak aktualnych badań technicznych. Za niestosowanie się do do sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
FOT. POLICJA LEGNICA