Na Dolnym Śląsku przygotowywane są trzy tymczasowe szpitale przeznaczonych dla chorych na COVID-19. Powstaną one w Legnicy, Wałbrzychu i Lubinie. Dzięki nim baza dostępnych łóżek zwiększy się o ponad 230 miejsc.
- W tym trudnym okresie zdrowie i bezpieczeństwo Polaków są najważniejsze. Spółki Skarbu Państwa zdają kolejny egzamin. Pokazują, że społeczna odpowiedzialność biznesu to część ich DNA – mówi wicepremier Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.
- Naszym priorytetem jest przygotowanie jak największej ilości łóżek w trzech lokalizacjach do końca roku. To jest potężna operacja logistyczna. Działamy w myśl hasła: Dbamy-Pomagamy-Chronimy – mówi prezes KGHM Polska Miedź Marcin Chludziński.
Spółka przystąpiła już do realizacji zadania. Strona medyczna oraz administracyjna leży po stronie wojewody oraz szpitali patronackich. To oni zapewnią odpowiednie zgody, kadrę i sprzęt. Koszty budowy poniesie Skarb Państwa.
Niezależnie od tworzenia szpitali tymczasowych KGHM, pod koniec października, udostępnił specjalny oddział z pięćdziesięcioma miejscami dla pacjentów z COVID-19 w Miedziowym Centrum Zdrowia.
Kilkanaście szpitali
Z polecenia premiera Mateusza Morawieckiego dziewięć spółek Skarbu Państwa utworzy łącznie 16 szpitali tymczasowych w siedmiu województwach. Cztery takie placówki powstaną na Mazowszu, cztery w Małopolsce, trzy na Dolnym Śląsku, dwa na Śląsku oraz po jednym w Wielkopolsce, na Pomorzu i Kujawach. Liczba dostępnych łóżek dla chorych z koronawirusem zwiększy się dzięki temu o blisko 3 tysiące.
To kolejny element wsparcia społeczeństwa przez podmioty nadzorowane przez Ministerstwo Aktywów Państwowych. Oprócz KGHM w przedsięwzięcie zaangażowały się również: PKN Orlen, Totalizator Sportowy, Węglokoks, Grupa Azoty, Lotos, Tauron, PKO Bank Polski i PGZ. W projekt włączony jest również BGK.
Prawie 200 mln zł
Wraz z drugą falą pandemii państwowe firmy jeszcze mocniej włączają się w działania pomocnicze. Kwota dotychczasowego wsparcia wynosi ponad 190 milionów złotych. Pomoc to nie tylko darowizny finansowe i rzeczowe. To również bezpośrednie zaangażowanie pracowników, np. w obsługę infolinii.
Od kilku tygodni wolontariusze z Poczty Polskiej, Polskiego Holdingu Hotelowego oraz Grupy Enea wspierają obsługę infolinii Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Konsultanci udzielają informacji m.in. na temat objawów koronawirusa, dyżurujących szpitali oraz możliwości uzyskania pomocy. W pierwszej fazie epidemii ochotnicy ze spółek obsługiwali infolinię Narodowego Funduszu Zdrowia.
Źródło: Dolnośląski Urząd Wojewódzki
FOT. PIXABAY.COM