Zagraniczne kopalnie KGHM, które miały pomóc w utrzymaniu miejsca pracy w Polsce, w czasach kryzysu zadziałały jak kamień młyński. Według opublikowanego właśnie raportu finansowego, firma przyniosła w roku 2015 stratę netto w wysokości 5,1 mld zł. Wszystko przez odpisy na utratę wartości aktywów KGHM International. Tak złego wyniku nie było jeszcze nigdy w historii KGHM.
Odkąd KGHM przekształcił się w spółkę, tylko trzy razy kończył rok na minusie. Po raz ostatni w roku 2012, gdy wykazał 214,7 tys. zł straty. jednak przy 5,1 mld zł straty za rok 2015, dane sprzed 14 laty brzmią niewinnie.
Ale gdyby nie gwałtowny spadek cen miedzi, srebra i innych surowców, który wymusił na spółce przeprowadzenie testów na utratę wartości jej aktywów, nie byłoby źle. Spółka zakończyłaby rok z wynikiem dodatnim, na poziomie około 1,9 miliarda złotych. W przypadku samej Sierra Gorda strata wyniosła 0,6 mld zł.
Po testach okazało się, że zagraniczne kopalnie KGHM są warte o ok. 6,4 mld zł mniej niż wcześniej wynosiła ich wartość bilansowa. Kluczowa dla KGHM International chilijska kopalnia Sierra Gorda, w którą zainwestowano 16 mld zł, straciła na wartości bilansowej po odpisach aż 4,4 mld zł.
Kopalnie w Polsce na testach wypadły dobrze. Również koszt wydobycia tony miedzi był w nich mniejszy niż za granicą (3240 dolarów za tonę, podczas gdy w kopalniach KGHM International 4122 dolarów a w kopalni Sierra Gorda 5688 dolarów za tonę).
Na wyniku negatywnie odbija się też podatek od wydobycia miedzi. Formuła przyjęta przez Sejm poprzedniej kadencji nakazuje go naliczać także w przypadku, gdy firma ponosi straty. W ubiegłym roku KGHM wpłacił do budżetu państwa z tego tytułu 1.439 mln zł.
Na dzień 31 grudnia 2015 Grupa Kapitałowa KGHM jest zadłużona na 6.554 mln złotych.
Nowy zarząd robi co może, aby nie wywołać niepokoju wśród inwestorów.
– Mimo ciążących na wyniku finansowym odpisach, które mają charakter niepieniężny, kondycja Grupy KGHM pozostaje dobra. Nasza odpowiedź na prognozy makroekonomiczne jest zbieżna z reakcją globalnych liderów naszej branży – zapewnia Krzysztof Skóra, prezes KGHM Polska Miedź S.A. – Stawiamy przede wszystkim na konkurencyjność kosztową, rozwój nowoczesnych rozwiązań technologicznych oraz optymalizację zarządzania portfelem projektów. To właśnie te czynniki świadczą o potencjale generowania zysków operacyjnych i wartości dla akcjonariuszy.
W otoczeniu rynkowym, w jakim obecnie znajduje się spółka, zarząd zdecydował o rewizji założeń strategii na lata 2015–2020, m.in. dokona przeglądu i określi priorytety projektów inwestycyjnych w całej Grupie Kapitałowej. Celem tych działań jest zmniejszenie potrzeb kapitałowych w krótkim i średnim terminie. To pozwoli spółce nadawać właściwe tempo wydatkom inwestycyjnym, a co za tym idzie – konsekwentnie podążać ścieżką wzrostu, przy zachowaniu rentowności operacyjnej.
– Będziemy realizować kluczowe inwestycje, przy czym harmonogramy i budżety poszczególnych projektów będą rzetelnie weryfikowane w odniesieniu do sytuacji rynkowej i finansowej. Przyjmujemy ostrożne założenia makroekonomiczne, w szczególności dotyczące cen miedzi – dodaje Stefan Świątkowski, Wiceprezes Zarządu ds. Finansowych. – Jednocześnie, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom akcjonariuszy, pracujemy nad dalszą obniżką kosztów w naszych aktywach. Sytuacja finansowa Grupy jest stabilna, a jej fundament stanowią równomierna produkcja, dyscyplina kosztowa oraz racjonalizacja wydatków inwestycyjnych.
FOT, PIOTR KANIKOWSKI