Zarząd KGHM poinformował dziś inwestorów, że zgodził się na zawarcie umowy niezabezpieczonej pożyczki na kwotę 900 mln PLN z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. Pieniądze zostaną przeznaczone na sfinansowanie realizowanych projektów inwestycyjnych. KGHM będzie spłacał pożyczkę 12 lat. Spółka funkcjonowała bez długów dopóki państwo nie wydrenowało jej podatkiem miedziowym.
Po trzech kwartałach KGHM odprowadził do budżetu państwa ponad 1 mld zł z tytułu podatku od wydobycia niektórych kopalin. To więcej niż wynosi planowana pożyczka z EBI. Mimo złożonych w kampanii wyborczej obietnic rząd PiS nie zdecydował się na zniesienie tej daniny. W 2018 roku spodziewa się z tego tytułu wpływów na poziomie prawie 1,3 mld zł.
KGHM i Europejski Bank Inwestycyjny podpiszą dwunastoletnią umowę najprawdopodobniej 11 grudnia. Pieniądze trafią do spółki w 4 transzach. Czy jeśli – jak głosi komunikat dla inwestorów – każda transza ma wynosić “co najmniej 225 mln PLN” to suma może być wyższa niż deklarowane 900 mln zł? To otwarte pytanie. Pożyczka z EBI ma zostać przeznaczona na “sfinansowanie realizowanych przez spółkę projektów inwestycyjnych mających na celu modernizację procesu produkcyjnego jak i dostosowanie istniejących procesów do zmieniających się warunków górniczych, w celu poprawy wydajności jak i utrzymania ciągłości produkcji oraz implementację rozwiązań dotyczących aspektów środowiskowych”.
FOT. KGHM.PL