Jeszcze w grudniu na wieży szybu R-VI w Rynarcicach Polkomtel zamontuje obiecany mieszkańcom przez KGHM nadajnik GSM, by poprawić jakość i zasięg telefonii komórkowej w okolicznych wioskach. Ludzie zagrozili protestem za niezrealizowaną dotąd deklarację.
Aby przekonać mieszkańców gminy Rudna do rozbudowy zbiornika Żelazny Most o tzw. Kwaterę Południową, KGHM zadeklarował lokalnej społeczności pomoc w rozwiązaniu jej problemów. Obiecał m.in., że doprowadzi do zamontowania na swoich szybach nadajników GSM. Urządzenia miały być zainstalowane w lipcu i sierpniu. Termin minął i mieszkańcy Kożlic, Juszowic, Rynarcic stracili cierpliwość. Napisali do KGHM list, w którym zagrozili, że czekają do końca grudnia – potem wyjdą protestować na ulice. Są rozgoryczeni, bo od lat znoszą uciążliwości związane z pracą KGHM: hałas wentylatorów, pyły, ciężki sprzęt niszczący drogi. Uważają, że spółka tylko mami ich kolejnymi obietnicami.
- Zgodnie z informacjami przekazywanymi na bieżąco do Urzędu Gminy Rudna podtrzymujemy deklarację uzyskaną od firmy Polkomtel, że zakończenie prac mających na celu poprawę zasięgu i jakości sygnału telefonii komórkowej w Rynarcicach, Juszowicach i Koźlicach zaplanowane jest na koniec grudnia tego roku – informuje Sylwia Jurgiel z biura prasowego KGHM. – W najbliższych dniach przeszkoleni pracownicy firmy zewnętrznej mają rozpocząć montaż niezbędnych instalacji. Informujemy też, że Polkomtel uzyskał już wszystkie wymagane zgody, co w trakcie pandemii miało wpływ na opóźnienie prac. KGHM nie jest wykonawcą tej inwestycji, natomiast w poczuciu odpowiedzialności i mając na uwadze dobrosąsiedzkie relacje zapewniamy o naszym szczególnym zaangażowaniu w tę sprawę.
FOT. KGHM.COM
nawet za trzy nadajniki nie zgodze sie na Zelazny Most.