Akcje KGHM kosztują na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych zaledwie połowę tego co na początku 2015 roku. Z każdym kolejnym spadkiem notowań wzrasta ryzyko wrogiego przejęcia miedziowej spółki.
Skarb Państwa ma w KGHM 31,79 proc udziałów. Taki pakiet zapewnia mu większość podczas walnych zgromadzeń akcjonariuszy, gdzie zapadają decyzje o składzie rady nadzorczej spółki i wysokości dywidendy. Pośrednio pozwala mu też powoływać zarząd Polskiej Miedzi, kontrolować jego poczynania i wpływać np. na plany inwestycyjne.
W strukturze akcjonariatu nie pojawił się dotąd nikt inny, kto miałby więcej niż 5 procent udziałów. Nie tylko teoretycznie możliwa jest jednak sytuacja, w której kilku lub kilkunastu drobniejszych graczy po cichu skupuje taniejące akcje KGHM, zawiązuje porozumienie, zaczyna działać razem, przegłosowuje Skarb Państwa, wprowadza do rady nadzorczej własnych przedstawicieli, a następnie przejmuje władzę w zarządzie. Jeśli za tym rokoszem stałaby konkurencja KGHM – wielkie światowe koncerny zainteresowane osłabieniem roli Polskiej Miedzi – przejęcie władzy mogłoby zakończyć się zamykaniem kopalń, ograniczaniem zatrudnienia, wygaszaniem produkcji.
Im tańsze akcje spółki, tym bardziej prawdopodobny taki scenariusz. Przez pięć ostatnich lat, do połowy lipca 2015 roku, notowania KGHM na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych nie spadały poniżej 100 złotych. Obecnie ich cena to niespełna 60 złotych za akcję. Do dołka z listopada 2008 roku, gdy inwestorzy dawali za nie 24-28 złotych jeszcze trochę brakuje. Ale jeśli papiery Polskiej Miedzi będą spadać w takim tempie jak w ostatnich dwóch miesiącach, w lutym znów mogłyby kosztować dwadzieścia parę złotych za sztukę.
Obecnie kapitalizacja (wartość KGHM liczona jako suma wartości wszystkich akcji spółki) wynosi nieco ponad 12 mld zł i zdaniem władz koncernu jest „znacznie poniżej wartości bilansowej aktywów netto”. Kilka dni temu pojawiła się oficjalna zapowiedź możliwości przeprowadzenia testów na utrat ę wartości aktywów, co dodatkowo zaniepokoiło inwestorów giełdowych.
Na niską wycenę Polskiej Miedzi ma wpływ spadek wartości miedzi na giełdach metali. Obecnie wynosi ona zaledwie 4,6 tys. dolarów za tonę. Słabnąca chińska gospodarka i duże zapasy miedzi na rynku nie skłaniają do optymizmu. Na kursie akcji KGHM niegatywnie odbija się też rozczarowanie postawą PiS-u, który w kampanii wyborczej obiecał znieść podatek od wydobycia kopalin, a po dojściu do władzy uznał, że potrzebuje tych pieniędzy.
Drukuj
Email
