Leszek Kardasz, rolnik z Gierałtowca, zapowiada, że na 6 grudnia postawi tysiące kos na sztorc i z chłopami z całej Polski rozpocznie okupację Sejmu. – Polityka rządu doprowadziła do tego, że takich gospodarstw jak moje nie stać już na zakup nawozów. Niedługo będą nas przejmować za weksle – twierdzi.
Kardasz zostawił pole, wsiadł w samochód i jedzie do Bydgoszczy. W południe zaczyna się tam 8. Forum Rolnicze Gazety Pomorskiej z udziałem m.in. innego rolnika spod Złotoryi, Grzegorza Bardowskiego, który wraz z żoną Anną został zaproszony pzez organizatorów jako jeden z najpopularniejszych w Polsce youtuberów. Bardowscy mają opowiadać w Bydgoszczy o innowacjach dotyczących komunikowania się i dzielenia rolniczą wiedzą. Leszek Kardasz, choć nie dostał zaproszenia od organizatorów, postanowił pojawić się na forum w charakterze infant terrible. Zamierza włożyć kij w mrowisko, tzn. korzystając z obecności mediów oraz transmisji na żywo poinformować o tragicznym położeniu rolników. A przy okazji zaprosić wieś na protest, który organizuje w Warszawie.
- W październiku i listopadzie razem z moimi przyjaciółmi zaczynamy objazd Polski. Chcemy zmobilizować co najmniej 6 tysięcy rolników do protestu. Niech stawiają kosy na sztorc i 6 grudnia będą z nami pod Sejmem i Senatem, gdzie wspólnie zawalczymy o polskie rolnictwo – zapowiada Leszek Kardasz z drogi do Bydgoszczy. Od razu zastrzega, że to kosy na sztorc to symbol, nawiązanie do tradycji, bo nikt nikogo mordować w Warszawie nie będzie.
Leszek Kardasz mówi o horrendalnym wzroście cen nawozów, szczczególnie azotowych, jako kropli, która przelała kielich.
- Nawozy azotowe, mające największy wpływ na wzrost roślin, podrożały o 450 procent – opowiada. – Nie stać mnie na zakup ilości potrzebnej na całą uprawę, bo zabrałoby mi to cały trzyletni zysk z 150-hektarowego gospodarstwa. Chciałem kupić tylko jedną czwartą tej ilości, ale okazuje się, że azotu nie ma na rynku, bo producentom bardziej opłaci się go eksportować do Niemiec i innych krajów.
Według Leszka Kardasza, rolnicy znaleźli się w pułapce. Mogą zrezygnować z nawożenia, co przełoży się na niższe plony i spowoduje kłopoty ze spłatą zobowiązań. Albo zadłużyć się jeszcze bardziej na zakup nawozów. Dostawcy nawozów chętnie dadzą towar na krechę, bo w razie czego mogą zgłosić się z wekslem i komornikiem, by za półdarmo przejąć upadłe gospodarstwo. Tak – twierdzi rolnik z Gierałtowca – ziemia trafia w ręce potężnych latyfundystów, uwłaszczonych na majątku pegeerów.
- Nasze postulaty są jasne: oddłużenie gospodarstw, powołanie banku rolnego wspierającego rolnictwo, zabezpiecznenie kredytów przez BGK – wylicza Leszek Kardasz.
O Kardaszu było niedawno głośno z innego powodu. Jak twierdzi, został poturbowany przez ochroniarzy na gminnym święcie plonów w Ernestynowie, gdzie występował w roli starosty dożynek, a następnie skuty przez policję i przez trzy godziny wożony radiowozem z miejsca na miejsce. Według policji, Kardasz był nietrzeźwy, zachowywał się agresywnie, uderzył kilka osób, w tym interweniującego funkcjonariusza. Zajściem na dożynkach zajmuje się złotoryjska prokuratura.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
Ale wstyd żeby ten typ kogo kolwiek reprezentował… Z
eby odrosły?
oooo pa
oooo widac ze dochodzisz do siebie..
nie ma argumentow to wylewa sie gowno
poplakalem sie matolecku ale jutro wytrzezwiejesz i juz bedzie dobrze.
zawsze mozesz poprosic sluzby bialorusi tylko niewiadomo kto pryjedzie matolku
dla ciebie nic tylko znicz dla twoich bliskich ktorzy beda blagac o pomoc ale jej nie otrzymaja ciekawe czemu moze zapytaj chetnych przemeczonych lekarzy ktorzy sa na granicy …… wytrzymalosci matolku
jeszcze masz cos tak rownie lapiacego za serce…matolku?
chcesz pomocy medycznej to pedz na granice tam ci pomoga medycy lekarze przemeczeni a teraz pomysl jak sie poczujesz gdy ktos bliski bedzie potrzebowal pomocy i jej nie otrzyma bo gdzie jest lekarz bij brawo i podpisz sie pod smiercia twojego bliskiego
ten jak zwykle w soboty zapruty.
a z zamknietej psychiatrii pedzimy na granice bo trzeba pomoc a polacy to i tak psychole i bezduszne bestie
polskimi pacientami nie ma kto sie opiekowac strajki sluzby zdrowia przemeczeni ale na granice wartko tylko przybic brawo przysiega hipokryzjatesa brawo lekarze medycy polacy niech umieraja
przeinwestowali>>>Koniec psychiatrii dziecięcej w Warszawie. Lekarze z Instytutu przy Sobieskiego złożyli wypowiedzenia.
Wzrost cen w Polsce nie hamuje, a wręcz przyspiesza. Według opublikowanego w piątek szybkiego szacunku GUS, inflacja we wrześniu 2021 niebezpiecznie zbliżyła się do granicy 6 proc.
tak jak najwyzsza w europie inflacja i drozyzna to nie efekt partii ale zmowy finansistow i imperialistow.
slusznie tak samo jak pielegniarki,ratownicy nauczyciele etc. Policji i wojsku udalo sie nie.
Pan Kardasz I inni przeinwestowali więc muszą zniknąć I żadna partia polityczna nie jest winna
swoja droga bedzie gdzie postawic dwa koscioly obok siebie i pomodlic sie nawet bezdomnym.Jak ja was lubiem…….
powaznie panie kardasz ?A na kogo pan glosowales bo to ze ci durnie nie dadza rady bylo pewne od zawsze. Otoz panie kardasz ja jestem zdania ze powinno byc jeszcze gorzej i powinni przejac te gospodarstwa za weksle.A moze nawet domy.Bedzie jeszcze ciekawiej jak nas wyrzuca z UNii. Wtedy juz bede rzal ze smiechu widzac wasze rozdziawione gemby.Co i tak nie nauczy was rozumu jak historia uczy. Jak ja lubiem idiotow.