PWSZ2
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  wiadomości  >  Current Article

Brzozowska. Nowa twarz w polityce, świeże spojrzenie

Przez   /   03/10/2019  /   5 Comments

- Zamiast nieudanych wielomilionowych inwestycji zagranicznych KGHM mógł przygotować się do eksploatacji złóż rudy miedzi w rejonie Niecki Grodzieckiej i Bolesławca, co wydatnie wspomogłoby rozwój tej części Dolnego Śląska – uważa Kamila Brzozowska, szesnastka na liście Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu w okręgu legnickim. Z kandydatką PiS rozmawia Piotr Kanikowski.

Na początek proszę opowiedzieć o sobie. Kim jest Kamila Brzozowska, co robi i skąd się wzięła w polityce?

- Jestem złotoryjanką. Wprawdzie się tutaj nie urodziłam, ale od 1986 roku mieszkam w Złotoryi, w Złotoryi skończyłam liceum i całe moje życie zawodowe jest związane z tym miastem. Zaczynałam w Urzędzie Skarbowym, potem kilkanaście lat przepracowałam w Rejonowym Przedsiębiorstwie Komunalnym, a od niedawna kieruję Wydziałem Rozwoju w Starostwie Powiatowym w Złotoryi. Z wykształcenia jestem prawnikiem. Przez kilka lat zajmowałam się zarządzaniem jakością i byłam pełnomocnikiem zarządu RPK do spraw jakości – normy ISO 90001. Pracowałam również jako specjalista do spraw pozyskiwania środków unijnych. Mam swój udział m.in. w ogromnej, historycznej dla miasta inwestycji: modernizacji oczyszczalni ścieków w Złotoryi. Sama pisałam i rozliczałam unijny projekt na stworzenie dokumentacji projektowej, a we współpracy z firmą zewnętrzną koordynowałam pozyskiwanie środków na to zadanie. Zamówienia publiczne to jest to, czym ostatnio zajmowałam się w spółce komunalnej i na czym koncentruję się obecnie w starostwie. Jestem po studiach podyplomowych w tym zakresie. Ponadto prywatnie interesowałam się szeroko rozumianym prawem nieruchomości, odbyłam studia podyplomowe w zakresie wyceny nieruchomości i zaczęłam zdobywanie uprawnień. Polityka wessała mnie w 2014 roku. Najpierw tylko pomagałam złotoryjskiemu PiS-owi przy wyborach. A rok temu zdecydowałam się na ubiegać o mandat radnego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. To był mój debiut, jeśli chodzi o kampanię wyborczą…

 

Nadzwyczajny debiut. Startując z jednego z ostatnich miejsc na liście, uzyskała Pani znakomity wynik i była o włos od zdobycia mandatu. Zatem prawie 5 tysięcy wyborców szukało Pani nazwiska na karcie do głosowania – to były bardzo świadomie postawione krzyżyki. Są dowodem dużego zaufania. Jak się je zdobywa?

- Myślę, że procentują lata mojej pracy w spółce komunalnej. Stanowiska, które zajmowałam, stwarzały mi możliwość bliskiego kontaktu z ludźmi. Pozytywne podejście do człowieka robi swoje. W 2018 roku prowadziłam skromną kampanię, nie wieszałam swoich billboardów ani plakatów, więc sądzę, że wyborcy po prostu docenili moją empatię życzliwość, gotowość do pomocy, zaangażowanie w rozwiązywanie indywidualnych problemów. Jestem im za to bardzo wdzięczna.

 

Dlaczego zdecydowała się Pani zawalczyć teraz o Sejm?

- Duże zaufanie wyborców i dobry wynik w wyborach do Sejmiku podziałały na mnie mobilizująco. Poczułam, że jest duża grupa obywateli, która chce nowych ludzi w polityce i świeżego spojrzenia na to, co się dzieje w kraju. Kiedy pan Adam Lipiński zaproponował mi miejsce na liście, nie od razu powiedziałam „tak”. Zastanawiałam się, rozmawiałam z ludźmi i dałam się przekonać, bo to rzeczywiście szansa, aby zrobić coś dobrego dla mieszkańców rejonu złotoryjskiego. I nie tylko dla nich. Jako prawniczka widzę pewne niedociągnięcia w naszym prawie, niespójne ustawy, przepisy, w których szarzy obywatele tu na dole, gdzie mieszkam, gubią się. Chciałbym się z tym zmierzyć w Sejmie.

 

Pani atuty to połączenie wiedzy prawniczej z doświadczeniem pracy w jednostkach samorządowych. Muszę w związku z tym zapytać o kwestię fundamentalną: jak należy kształtować relacje samorząd – władza centralna. Jest Pani zwolenniczką centralizacji czy wzmacniania samorządu?

- Nie jestem zwolenniczką całkowitej autonomii samorządów – kontrola nad nimi wydaje mi się potrzebna. Jednocześnie uważam, że jeśli samorządom przekazuje się nowe zadania, to w ślad za dodatkowymi kompetencjami muszą iść stosowne pieniądze. Tak nie było w przeszłości, dlatego dochodziło do zadłużania się samorządów. Dotyczy to przede wszystkim powiatów, które w odróżnieniu od gmin, nie mając własnych dochodów, nie mogą sobie rekompensować rosnących kosztów. Podejrzewam, że nie unikniemy kolejnej reformy administracyjnej.

 

Którym ze spraw, ważnych dla Złotoryi i regionu złotoryjskiego, mogłoby pomóc – Pani zdaniem – wsparcie w Sejmie?

- Lobbing mógłby przyspieszyć wyczekiwaną przez mieszkańców budowę obwodnicy Złotoryi. Wydaje mi się, że ta sprawa została w ostatnich latach zaniedbana. Niedociągnięcia projektowe sprawiły, że środki przewidziane na tę inwestycję uciekły i pomimo pewnych deklaracji nie mamy pewności, kiedy wrócą. Ta sytuacja nie może się powtórzyć. Absorbuje mnie też niepokój o przyszłość szpitali powiatowych, takich jak złotoryjski. Fundusz utworzony przez Prawo i Sprawiedliwość to krok, który doraźnie może im pomóc, ale widzę potrzebę głębszych, systemowych zmian, aby miały szansę się utrzymać i przetrwać dla dobra lokalnych społeczności. Są bardzo potrzebne. Niestety, z danych demograficznych wynika, że polskie społeczeństwo będzie się starzeć, więc sprawnie działający, dofinansowany system opieki zdrowotnej musi być jednym z priorytetów. Jednocześnie takie miejsca, jak powiat złotoryjski, muszą być atrakcyjne dla młodych: oferować im miejsca pracy, dobrą infrastrukturę i atrakcyjne możliwości spędzania czasu wolnego. Aby tak było, warto mieć wsparcie w Warszawie.

 

Wierzy Pani, że kiedyś KGHM powróci w rejon tzw. starego zagłębia?

- Powinien powrócić już dawno temu. Zamiast nieudanych wielomilionowych inwestycji zagranicznych KGHM mógł przygotować się do eksploatacji złóż rudy miedzi w rejonie Niecki Grodzieckiej i Bolesławca, co wydatnie wspomogłoby rozwój tej części Dolnego Śląska. Myślę o potrzebie silnego lobby, które dążyłoby do realizacji tych planów. Złoża, w których KGHM obecnie prowadzi eksploatację, będą się z czasem wyczerpywać, więc prędzej czy później trzeba będzie wrócić po miedź z „Leny”, spod Iwin i Bolesławca. Myślę, że w przyspieszeniu tej decyzji mogłoby pomóc zmniejszenie lub zniesienie podatku miedziowego. To ogromne pieniądze, które w jakiejś części powinny być wydatkowane tutaj, gdzie się je wysiłkiem wielu tysięcy mieszkańców zarabia. Mogłyby wesprzeć ochronę środowiska, rozwój turystyki, opiekę zdrowotną…

 

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 1871 dni temu dnia 03/10/2019
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Październik 3, 2019 @ 12:08 pm
  • W dziale: wiadomości

5 komentarze

  1. śmiechu warte pisze:

    Kamila ma osiągnięcia, wielu kandydatów to świecznikowi gracze, przed wyborami cały rój polityków przemądrzałych we wszystkich sprawach

  2. Z pisze:

    Raczej trafna ocena działań DSDiK i UMWD w poprzednich kadencjach, teraz jest Karwan

  3. Karwowski Stefan pisze:

    “Lobbing mógłby przyspieszyć wyczekiwaną przez mieszkańców budowę obwodnicy Złotoryi. Wydaje mi się, że ta sprawa została w ostatnich latach zaniedbana. Niedociągnięcia projektowe sprawiły, że środki przewidziane na tę inwestycję uciekły i pomimo pewnych deklaracji nie mamy pewności, kiedy wrócą.”
    Trafna ocena pracy Ratusza

  4. Inżynier pisze:

    Pani Kamila jest sympatyczną młodą osobą, cieszę się że widzi, że zarówno starosta jak i jego zastępca Rafała Miara nie mają pomysłu i wizji na szpital ani na starostwo. Szkoda tylko ludzi i miasta, wszyscy w naszym mieście pamiętają jaki był wkład Miary w obecną sytuacje szpitala. Co do powrotu KGHM to jak na to wskazują analizy geologiczne eksploatacja tu jest już nieopłacalna ale temat jest ciekawy i co 4 lata wraca do obrotu. PiS to jedyna alternatywa dla tego powiatu. Młodziutka kandydatka lepiej pasuje do Warszawy niż do zaściankowego powiatu, tam przynajmniej będzie się mogła rozwijać i żyć wśród cywilizowanych ludzi.

  5. echo pisze:

    PIS ma poważną kandydatkę do sejmu zdecydowanie inną dobrze przygotowaną która ma duży potencjał, głosuje na nią

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

img_5342,mVqUwmKfa1OE6tCTiHtf

Koniec sporu zbiorowego w MOPS. Jest porozumienie

Read More →