W cieniu zabytkowych kamienic i aromatu pieczonego chleba, Jawor ponownie zadziwia swoich mieszkańców i gości. Do kultowych produktów – chleba i piernika – z którymi od lat kojarzy się nasze miasto, dołącza nowa kulinarna gwiazda – Jaworska Kiełbaska.
Jawor to wyjątkowe miejsce na mapie Dolnego Śląska, w którym odnaleźć można wiele lokalnych tradycji sprzed lat. Już w XVI wieku dawna stolica księstwa piastowskiego zasłynęła z produkcji pierników, nasze miasto słynie także z pysznego chleba i cukierniczego specjału zwanego Jaworską Kuszką.
- „Do tego zacnego grona dołącza jaworska kiełbaska i właśnie oddajemy w ręce czytelników wydaną przez nasze miasto książkę, która opisuje historię tego kulinarnego specjału” – mówi Emilian Bera, burmistrz Jawora.
Dzięki pionierskim badaniom wrocławskiego znawcy kulinariów śląskich dr. Grzegorza Sobela zapomniany po wojnie przysmak kiełbaski produkowanej w Jaworze został ponownie odkryty. Owocem pięciu lat przygotowań jest naukowa książka pn. „Kiełbaska Jaworska. Rzecz o przysmaku znad Nysy Szalonej” będąca oryginalną monografią historyczną tego kulinarnego specjału.
- „W poszukiwaniu informacji z prasy codziennej, leksykonów i encyklopedii kulinarnych na temat jaworskiej kiełbaski przejrzałem zasoby bibliotek i archiwów. Dzięki temu udało mi się dotrzeć do nieznanych dotąd źródeł wskazujących obecność jaworskiego przysmaku na stołach już w I połowie XVIII wieku.” – wyjaśnia wrocławski historyk dr. Grzegorz Sobel, autor książki.
To dzięki niemu dowiadujemy się, że jaworska kiełbaska – zwana Jauersche Bratwurst – rozsławiona została w XVIII stuleciu za sprawą władcy Prus Fryderyka II Hohenzollerna, który jadał ów przysmak w rezydencji królewskiej w Poczdamie.
- „Premiera książki, a przy okazji także samej Jaworskiej Kiełbaski, to nie tylko powrót do korzeni smaku naszego miasta, ale także niezwykły pretekst do ponownego odkrycia dziedzictwa kulinarnego, które zasługuje na uwagę. Jaworska Kiełbaska, ku mojej radości, od dziś staje się symbolem bogatej kulinarnej przeszłości Jawora – przyznaje burmistrz Emilian Bera.
W publikacji autor udowadnia, iż mięsny przysmak skradł serca mieszczan stając się rozpoznawalnym produktem o ponadlokalnym wymiarze. Odkrycie na nowo mięsnego rarytasu, pozwoli Jaworowi na rozsławienie marki porównywalnej do kiełbasianych wyrobów z Brunszwiku, Gothy, Würzburga, Strassburga, Wiednia, Krakowa, Wrocławia, Lionu czy Frankfurtu.
Promocja książki zorganizowana w dniu 11 grudnia w Muzeum Regionalnym w Jaworze zgromadziła licznie przybyłych miłośników historii regionu i mieszkańców Jawora. Wydarzenie połączono z występem grupy teatralnej Wernisaż, która zaprezentowała fragmenty zapisane w książce.
- „Nie zabrakło degustacji Kiełbasek Jaworskich uwędzonych w oparciu o przedwojenne przepisy, które serwowali lokalni restauratorzy oraz wytwórcy wyrobów mięsnych z Jawora, Męcinki i Legnicy, którzy otrzymali od burmistrza świadectwa potwierdzającego ich wykonanie według tradycyjnej receptury. Za sprawą rekonstrukcji zapomnianych już dziś receptur jaworski region ma szansę ponownie zaistnieć na kulinarnej mapie Europy.” – cieszy się Arkadiusz Muła, dyrektor Muzeum Regionalnego w Jaworze, redaktor naukowy wydawnictwa.
Publikacja zatytułowana „Kiełbaska Jaworska. Rzecz o przysmaku znad Nysy Szalonej” liczy 224 strony i zawiera bogaty materiał ilustracyjny. Jej wydawcą jest Muzeum Regionalne w Jaworze.
Drukuj
Email
