POLMED
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  styl życia  >  Current Article

Jasminum – kawałek Legnicy, gdzie pachnie Orientem

Przez   /   21/01/2015  /   No Comments

Inny świat rozlokował się na parterze zwykłej poniemieckiej kamienicy vis`a`vis Reala. Oferuje oryginalne produkty z Indii, Maroka czy Nepalu, od ręcznie robionej biżuterii czy modnych szarawarów po wyjątkowe kosmetyki. Warto zajrzeć do Jasminum.

Dzięki Jasminum już można kupić w Legnicy wytwarzane według tradycyjnych receptur kosmetyki z Indii i Maroka; olejki przeciwzmarczkowe do twarzy i ciała, wodę różaną, która jednocześnie odświeża, tonizuje i nawilża skórę, stosowane przez hinduskie piękności kremy, maseczki, szampony, odżywki, mydła, farby do włosów. Zamiast chemii, wszechobecnej w produktach zachodnich koncernów, zawierają wyłącznie naturalne składniki i zioła z najczystszych rejonów świata. Wystarczy odkręcić słoiczek, by poczuć różnicę. Pachną jak łąka. Bezpiecznie mogą je stosować także alergicy, bo nawet gdyby któryś ziołowych składników wywołał uczulenie, objawy ustąpią samoistnie przed upływem doby, bez konieczności wizyty u dermatologa. Wiele kremów i olejków z oferty Jasminum powstało w wyniku wieków doświadczeń ajurwedyjskiej medycyny – korzystnie wpływają nie tylko na urodę, ale też zdrowie, usuwając na przykład przebarwienia skóry i ujędrniając ją. Okazuje się, że są możliwe szampony bez silikonu i pasty do zębów bez fluoru. Albo ziołowe farby, które nie niszcząc włosów nadają im połysk i naturalnie wyglądający, wyrazisty kolor. Orientalne perfumy charakteryzuje niemożliwa do podrobienia świeżość.

Nie do podrobienia jest również biżuteria, ręcznie robiona w Indiach i Maroku, o ciekawym wzornictwie, które nawet nie próbuje naśladować masowej produkcji z galerii handlowych. Pierścionek, kolczyki, bransoleta mogą stanowić niebanalny prezent dla kogoś wyjątkowego. Tak jak urokliwe zegareczki na paskach z plątaniny rzemyków, misternie posklejane pudełeczka z egzotycznego drewna, zabawne wełniane czapki wydziergane na drutach hen wysoko w jakiejś nepalskiej wiosce czy bajecznie kolorowe chustki – lekkie i zwiewne jakby utkano je z pajęczych nici. Cudny jest błękitny lampion z wystawy – mógłby z powodzeniem zastąpić drogi żyrandol w pokoju romantycznej nastolatki. Cudne są ręcznie robione notesy z czerpanego papieru. Jasminum już odkryli masażyści – zaglądają tu po wonne olejki z Dalekiego Wschodu i oryginalne kadzidełka. Także inni miłośnicy Orientu, skazani do niedawna na poszukiwania po internetowych sklepach, przekonują się, że nie warto robić już zakupów w sieci, bo w Legnicy wiele niedostępnych do tej pory oryginalnych produktów można dostać szybciej i taniej.

FOT. PIOTR KANIKOWSKI

Tekst sponsorowany

 

    Drukuj       Email
  • Publikowany: 3594 dni temu dnia 21/01/2015
  • Przez:
  • Ostatnio modyfikowany: Styczeń 21, 2015 @ 2:57 pm
  • W dziale: styl życia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

drhab.romualdluczynski_prof.wsbwewroclawiu_portret-2123247734,mVqUwmKfa1OE6tCTiHtf

Spotkanie z autorem książki o legnickiej gastronomii PRL-u

Read More →