Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie śmierci Gabriela Seweryna, głogowskiego projektanta futer znanego z telewizyjnego programu “Królowe życia”. Krótko przed zgonem mężczyzna prowadził w internecie transmisję live, w której trzymając się za klatkę piersiową z płaczem wołał: “Przyjechało pogotowie i cyrki odstawia zamiast mi pomóc, k…a! Mnie tu dusi, ja naprawdę umrę!”.
Wczoraj około godz. 15.30 Gabriel Seweryn został przyjęty na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala Powiatowego w Głogowie, gdzie zrobiono mu badania i podano leki. Mimo udzielonej pomocy dwie godziny później jego stan nagle się pogorszył. Doszło do zatrzymania krążenia. Mężczyzna zmarł.
W poruszającym “lajfie” (nagraniu na żywo), jakie partner projektanta zrobił tego samego dnia, Gabriel Seweryn stoi w jednej z uliczek przy głogowskim Rynku. Na jej końcu widać karetkę pogotowia. Mężczyzna płacze, przejmująco skarży się na ból w piersi, mówi, że jest szykanowany, że ekipa karetki nie chce mu pomóc i że umrze.
Według rzecznika legnickiego Pogotowia Ratunkowego Szymona Czyżewskiego, cytowanego przez Radio Plus Legnica, zarówno Gabriel Seweryn jak i jego partner zachowywali się wobec ratowników agresywnie. Z tego powodu załoga karetki, obawiając się o własne bezpieczeństwo, poprzestała na sprawdzeniu podstawowych parametrów i odstąpiła od dalszych czynności. W szczególności nie odwiozła uskarżającego się na ból celebryty na SOR. Partner Gabriela Seweryna musiał sprowadzić taryfę, którą dojechali do szpitala.
Przyczyna i okoliczności śmierci projektanta będą przedmiotem śledztwa prokuratury. Jego ostatnie nagranie robi ogromne zamieszanie w sieci. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiada, że złoży zawiadomienie podejrzenia o przestępstwie, tzn. będzie domagał się sprawdzenia, czy orientacja seksualna Gabriela Seweryna miała wpływ na zachowanie medyków.
Gabriel Serweryn zdobył rozgłos jako jeden z ekscentrycznych bohaterów serii “Królowe życia”. Miał 56 lat.
FOT. FACEBOOK>PL
Ręce opadają…. I wcale nie mam na myśli pracowników pogotowia!