Irena Solska – legenda teatralnych scen pierwszej połowy XX wieku – miała w swym życiu krótki, bo jednosezonowy zaledwie, epizod legnicki. Do tej historii nawiązują organizatorzy poświęconej Irenie Solskiej konferencji popularnonaukowej w Teatrze Modrzejewskiej (26 września). Dopełnieniem cyklu prelekcji będzie dwuczęściowa wystawa o Legnicy z lat 1945-1950, którą równolegle będzie można oglądać holu Starego Ratusza oraz w Muzeum Miedzi.
Irena Solska zmarła 8 marca 1958 roku w Schronisku Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Ma miejsce w panteonie najwybitniejszych aktorek teatru XX wieku. Krytycy okrzyknęli ją ikoną Młodej Polski, gdy w 1901 roku zagrała egzaltowaną i pełną erotyzmu Rachelę w premierze “Wesela” Stanisława Wyspiańskiego. Razem z równie sławnym mężem Ludwikiem Solskim na początku kariery występowała przede wszystkim w krakowskich i lwowskich teatrach. Potem oklaskiwała ją m.in. publiczność prowadzonego przez Leona Schillera Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Warszawie oraz słynnej Reduty Juliusza Osterwy. Była natchnieniem dla malarzy, stąd jej liczne portrety pędzla m.in. Leona Wyczółkowskiego, Stanisława Witkiewicza, Stanisława Ignacego Witkiewicza, Wojciecha Kossaka czy Zbigniewa Pronaszki. W dwudziestoleciu wojennym ze względu na szwankujące zdrowie grała mniej, choć każde jej pojawienie się na scenie budziło zainteresowanie publiczności. Według oficjalnych biografii po raz ostatni wystąpiła w teatrze w 1938 roku, grając Wdowę w Balladynie Słowackiego na deskach Teatru Narodowego.
Postać Ireny Solskiej pojawiła się w badaniach podjętych wspólnie przez dr. Marka Żaka z Muzeum Miedzi i kierownika literackiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej dr. Roberta Urbańskiego nad życiem teatralnym w Legnicy z lat 1945–1977. W latach 1948-49 siedemdziesięcioletnia i bardzo już wówczas schorowana aktorka zamieszkała w Legnicy i prowadziła tu swój teatr. Dziś jej wysiłki zostały właściwie zapomniane, tymczasem stanowią one frapujący rozdział opowieści o budowie życia kulturalnego na Ziemiach Zachodnich. Jak bardzo frapujący, będzie się można przekonać uczestnicząc 26 września w konferencji popularnonaukowej w Teatrze Modrzejewskiej, zwiedzając wystawy “Pierwsza pięciolatka. Legnica 1945-1950 oraz słuchając czytania scenicznego nowej sztuki Roberta Urbańskiego o legnickiej działalności Ireny Solskiej.
O wygłoszenie referatów podczas konferencji zostali poproszeni wybitni uczeni zajmujący się dziejami teatru oraz historią Legnicy. Prof. Janusz Degler – historyk literatury, teatrolog, literaturoznawca przez lata związany z Uniwersytetem Wrocławskim – opowie między innymi o skandalicznym romansie Solskiej z młodszym o 10 lat Witkacym. Inny teatrolog, prof. Dariusz Kosiński z Krakowa, zamierza bronić tezy, że patronką legnickiego teatru powinna być nie Helena Modrzejewska, ale Irena Solska. Dr. Natalia Jukubowa – autorka książki o Irenie Solskiej jako skandalistce i femme fatale, zdradzi, kogo aktorka obraziła w swoich pamiętnikach do tego stopnia, że nie można ich było wydać w całości. Dr Marek Żak opowie, jak zabiegano o teatr w Legnicy w pierwszym powojennym pięcioleciu.
Program konferencji:
I. Referaty – Hall Starego Ratusza
13.40 – 14.10 – prof. Janusz Degler (Uniwersytet Wrocławski) – wybitny teatrolog i edytor, „cesarz polskiej witkacologii”, zasłużony badacz teatru polskiego XX wieku, opowie o Solskiej jako muzie Witkacego i innych twórców polskiej kultury, których inspirowała.
14.10 – 14.40 – prof. Dariusz Kosiński (Uniwersytet Jagielloński) w referacie o intrygującym tytule Dlaczego teatr w Legnicy powinien nosić imię Ireny Solskiej, a nie Heleny Modrzejewskiej, opowie o zapomnianych zasługach Solskiej, bez której trudno sobie wyobrazić polski teatr współczesny.
16.30 – 17.00 – dr Natalija Jakubowa (Słowacka Akademia Nauk), jedna z najbardziej aktywnych cudzoziemskich badaczek kultury polskiej, przybliży tajemnicze losy Solskiej w latach drugiej wojny światowej i opowie o jej do dziś niewydanych w całości pamiętnikach.
17.00 – 17.30 – dr Marek Żak (Muzeum Miedzi w Legnicy), młody badacz, mający już na koncie wiele odkryć dotyczących białych plam historii miasta i regionu – opowie o życiu teatralnym miasta w powojennym pięcioleciu, pionierach życia teatralnego na Dolnym Śląsku i o polityce kulturalnej, zarówno tej na szczeblu centralnym, jak i tej lokalnej.