Tadeusz Krzakowski jako prezydent Legnicy zarabia miesięcznie prawie 15 tys. zł brutto. O kilka tysięcy złotych mniej niż podlegający mu prezesi spółek komunalnych.
W rankingu najlepiej opłacanych z kasy legnickiego samorządu prym wiedzie Józef Wasinkiewicz, prezes Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, który w 2014 roku zarobił ponad 292 tys. zł brutto (średnia miesięczna: 24,3 tys zł). Niewiele ustępuje mu Zbigniew Mróz, stojący na czele Legnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji (ok. 273 tys. zł rocznie czyli prawie 23 tys. zł miesięcznie). Zbigniew Czechowski, prezes Strefy Aktywności Gospodarczej, z rocznymi zarobkami na poziomie 237 tys. zł brutto (prawie 20 tys. zł miesięcznie) jest trzeci. Zdzisław Bakinowski, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego zarobił w 2014 roku 214 tys. zł (prawie 18 tys. zł miesięcznie).
Poza spółkami zarabia się skromniej. Jednak np. dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Legnicy Andrzej Gąska goni prezydenta (149 tys. zł rocznie, ponad 12 tys. zł miesięcznie). 120 tys. zł zarobił Janusz Hawryluk, dyrektorujący Zarządowi Gospodarki Mieszkaniowej. Powyżej 100 tys. zł rocznie zarobili Andrzej Szymkowiak (dyrektor Zarządu Dróg Miejskich), Jerzy Konopski (dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej). Dużo skromniej wyglądały pensje np. dyrektora Galerii Sztuki Zbigniewa Kraski (69 tys. zł rocznie) czy Mirosława Giedrojcia, komendanta Straży Miejskiej (88,8 tys. zł).