Legnica zebrała na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy prawie 124 tysiące złotych, Lubin -62 tysiące, Jawor – 36 tysięcy z hakiem. Złotoryja wciąż liczy, ale na pewno ma ponad 30 tysięcy złotych. – Odniosłam wrażenie, że po raz pierwszy w historii Orkiestry ludzie wrzucali pieniądze do puszek także po to, by sprzeciwić się rządowi – mówi Ewa Miara, szefowa sztabu WOŚP ze Złotoryi. Jej zdaniem to bardzo niepokojące zjawisko.
Legniczanie pokazali, że mają wielkie serca. 123.778,73 zł to jeden z najlepszych wyników w historii finałów WOŚP w tym mieście. Nie udało się pobić wyśrubowanego rekordu z roku 2012, gdy z puszek wyjęto 151 tysięcy złotych, ale pieniędzy jest więcej niż w innych latach (2015 r. – 94 tys. zł, 2014 r. – 75 tys. zł, 2013 r. – 120 tys. zł, 2011 r. – 96 tys. zł, 2010 r. – 79 tys. zł).
W Lubinie w samym mieście zebrano 62 tys. zł. Do tego dojdą pieniądze z okolicznych wiosek. To dużo, choć rekord z 2011 roku, gdy lubinianie oddali na WOŚP 80 tys. zł, jest raczej niezagrożony. Wyniki lubińskiej zbiórki z poprzednich lat: 2015 r. – 75 tys. zł, 2014 r. – 47 tys. zł, 2013 r. – 48 tys. zł, 2012 r. – 61 tys. zł, 2010 r. – 50,5 tys. zł.
W Złotoryi też jeszcze czekają na przyjazd wolontariuszy z wiosek. Z już policzonych pieniędzy wynika, że 16-tysięczne miasto zebrało ponad 30 tysięcy złotych. To nie odbiega zbytnio od doskonałych wyników z poprzednich lat: 2015 r. – 33 tys. zł, 2014 r. – 32 tys. zł, 2013 r. – 30 tys. zł, 2012 r. – 34 tys. zł, 2011 r. – 30 tys. zł.
Sztab WOŚP w Jaworze potwierdził kwotę: 26.265.91 zł. A jak bywało podczas poprzednich finałów? 2015 r. – 21 tys. zł, 2014 r. – 21 tys. zł, 2013 – 23 tys. zł, 2012 – 28 tys. zł, 2011 – 33 tys. zł.
Wciąż czekamy na ostateczne wyniki zbiórki.
FOT. URZĄD MIASTA W LEGNICY