Na wynagrodzenie prezesa Tomasza Zdzikota KGHM Polska Miedź wydał w ubiegłym roku 1 milion 648 tysięcy złotych, co daje miesięczną średnią 137 tys. zł (brutto). Dużo, a jednak to nie on prowadzi na liście płac spółki, bo o kilkaset tysięcy złotych więcej zarobili wiceprezesi Marek Pietrzak i Marek Świder.
Marek Pietrzak, który był wiceprezesem do spraw korporacyjnych, w 2023 roku zarobił w KGHM 2 mln 224 tys. zł (brutto). Wiceprezes Marek Świder, który w zarządzie kierowanym przez Tomasza Zdzikota odpowiadał za produkcję, zakończył rok z wynagrodzeniem 2 mln 4 tys. zł. Dużo mniej kosztowni okazali się wiceprezes do spraw finansowych Mateusz Wodejko (1 mln 207 tys. zł) oraz do spraw aktywów zagranicznych Mirosław Kidoń (1 mln 181 tys. zł). Łącznie na wynagrodzenia pięcioosobowego zarządu spółki poszło 8 mln 284 tys. zł.
Kosztowały również odprawy i inne świadczenia wypłacane w 2023 r. byłym prezesom KGHM, tj. Marcinowi Chludzińskiemu (874 tys. zł), Adamowi Bugajskiemu (697 tys. zł), Pawłowi Gruzie (408 tys. zł) oraz Andrzejowi Ksenbokowi (975 tys. zł).
W sumie na wynagrodzenia członków zarządu w ciągu roku wydano prawie 11,3 mln zł.
W radzie nadzorczej przewodnicząca Agnieszka Winnik-Kalemba zarobiła 185 tys. zł brutto. Po 167 tys. zł spółka wydała na diety dla Marka Wojtków, Katarzyny Krupy, Wojciecha Zarzyckiego, Andrzeja Kisielewicza, Radosława Zimroza, Piotra Ziubroniewicza. Większe pieniądze dostali zatrudnieni w KGHM związkowcy, przedstawiciele załogi w radzie nadzorczej. W przypadku Józefa Czyczerskiego to łącznie 496 tys. zł, w przypadku Przemysława Darowskiego 293 tys. zł a w przypadku Bogusława Szarka 493 tys. zł.
FOT. KGHM/ kolaż PK
Drukuj
Email
ale jak ci mieciu podniecenie minie to mozesz ocenic jako 30% motlochu taka to ciekawostke.Wystarczy mieciu na niczym sie nie znac i miec.Tak jak ty.>>>Wyborcza” dotarła do najnowszego raportu KGHM, z którego wynika, że spółka odnotowała 3,7 mld zł straty, mimo to nominaci PiS w zarządzie zarabiali krocie. Tomasz Zdzikot na stanowisku prezesa inkasował znacznie więcej niż jako prezes Poczty Polskiej.
Tomasz Zdzikot na stanowisku prezesa KGHM, z którego został odwołany w lutym, zarobił w ubiegłym roku ponad 1,6 mln zł. Tak wynika z opublikowanego 24 kwietnia raportu finansowego spółki.
Jednak wcale nie był najlepiej opłacanym członkiem zarządu. Przebił go Marek Pietrzak, były wiceprezes do spraw korporacyjnych z zaciągu “dobrej zmiany”. Uplasował się na pozycji rekordzisty, bo na konto wpłynęło mu ponad 2,2 mln zł. Pozostali też nie mogli narzekać. Łącznie na wszystkie wynagrodzenia władz kombinatu poszło niemal 8,3 mln zł.
no coz rosumiem mieciu.Przy takich ograniczeniach tylko to ci pozostaje.
powaznie mieciu podnieca cie to??
och aniu stringi ci sie wrzynaja
no patrz mieciu czyli nadal 100% to burza w musgu.
nie sraj ogniem nie badz zawistna aniu o zarobki to nie Ladnie opanuj orzecha
30% z plebsu mieciu to znaczy ze 100% to kto.No kto mieciu…..??.Wy tam wszyscy w tym PICu nadajecie sie do rady nadzorczej jak widac z tym waszym wyksztalceniem.Humanum polskie.
a pozostali to nie plebs tylko kto aniu
Jak na ludzi ktorzy nie znaja sie na niczym to wystarcza.Jak 30%plebsu ktory glosuje na takich, jak i na tych co ukradli miliardy to i tak za duzo.