48,2 mln zł! Tyle do 2034 roku pójdzie z budżetu Legnicy na budowę i eksploatację Parku Wodnego Aquafun przy ul. Stromej. Do tego należy doliczyć koszty, jakie poniesie spółka SAG, której miasto zleciło rolę inwestora i gospodarza obiektu. Jeśli nie liczyć kilkunastu slajdów wyświetlonych na majowej sesji, prezydent po raz pierwszy dał radnym do ręki wyliczenie kosztów obiektu.
Komisja Budżetu i Finansów Rady Miejskiej Legnicy dyskutowała nad przedłożonymi jej przez prezydenta zmianami w Wieloletniej Prognozie Finansowej miasta. Jeden z punktów dotyczy przebudowy i administrowania zespołem basenów przy ul. Stromej (to one mają się w ciągu roku przekształcić w pełen atrakcji dla dzieci i dorosłych Park Wodny Aquafun). Dwa lata temu na wniosek prezydenta ten obiekt został wykreślony z WPF-u. Teraz powraca, razem z nowymi kwotami przewidywanymi na ten cel.
Choć obiekt będzie budować (za pieniądze ze specjalnie wyemitowanych obligacji) spółka SAG, miasto planuje wesprzeć ją finansowo. Po pierwsze, w 2019 i 2020 roku miasto przekaże do SAG-u 2,4 mln zł, by powiększyć jej kapitał. Po drugie do 1934 roku spółka dostanie z budżetu Legnicy ponad 9 mln zł ‘rekompensaty inwestycyjnej”. Po uruchomieniu Aquafun nie będzie w stanie zarobić na własne utrzymanie, więc żeby SAG nie poszedł z torbami do 2034 roku miasto będzie przekazywać firmie “rekompensatę eksploatacyjną” w kwocie prawie 36,9 mln zł.
- Łącznie z budżetu miasta do roku 2034 – 48 288 100,00 plus to co wyda spółka gminna, czyli SAG – podliczył koszty wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Legnicy Maciej Kupaj. Jak całe koło Platformy Obywatelskiej jest przeciwny wydawaniu takich pieniędzy na obiekt, w który będzie można się kąpać przez 2, góra 3 miesiące w roku. Alternatywny wobec prezydenckiej wizji pomysł PO to kryty aquapark z dodatkowym basenem na zewnątrz.
Analizując wyniki przedwyborczych przetargów na samorządowe inwestycje w regionie, Maciej Kupaj wątpi, czy przedsięwzięcie w ogóle wypali. Przypomina, że najniższa oferta na budowę Centrum Witelona w legnickim parku Miejskim prawie o połowę (9 mln zł) przekraczała planowany kosztorys. Jawor cztery razy ogłaszał przetarg na modernizację basenu letniego i cztery razy otrzymywał oferty, na które nie było go stać.
- Samorządy spieszą się z inwestycjami na wybory, a firmy budowlane nie mają pracowników ani wolnych mocy, więc windują ceny – uważa Maciej Kupaj.
RYC. URZĄD MIASTA W LEGNICY
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
