W pierwszą rocznicę wypadku w kopalni „Rudna” w Polkowicach odsłonięto tablicę, upamiętniającą wszystkich pracowników KGHM Polska Miedź, którzy zginęli w wypadkach przy pracy. Dla uczczenia ich pamięci, Zarząd spółki ustanowił 29 listopada Dniem Pamięci Ofiar Wypadków w pracy w KGHM.
Tablica stanęła przed siedzibą Centrali spółki w Lubinie. Jej odsłonięcie poprzedzono symboliczną minutą ciszy. Głaz, na którym została zamieszczona, pochodzi bezpośrednio z miejsca wypadku. Osiem kamieni, okalających pomnik, symbolizuje 8 ofiar. Dokładnie rok temu, w Zakładach Górniczych „Rudna” na skutek samoistnego tąpnięcia górotworu śmierć poniosło ośmiu górników, a 21 zostało rannych.
- Dokładnie rok temu wspólnie przeżywaliśmy akcję ratowniczą, mając nadzieję, że nasi koledzy, nasi pracownicy wyjadą bezpiecznie na górę. Tak się nie stało. Doszło do niewyobrażalnej tragedii, którą zawsze będziemy pamiętać. Ten dzień również w mojej pamięci pozostanie na zawsze. To był mój drugi miesiąc pracy w KGHM, kiedy musiałem zmierzyć się z tak tragiczną wiadomością. Dzisiaj odsłaniamy tablicę upamiętniającą wszystkie ofiary wypadków w pracy w KGHM. Ten głaz pochodzi z miejsca wypadku, a osiem kamieni na okręgu symbolizuje górników, którzy przed rokiem ponieśli śmierć w kopalni Rudna. Od tej pory 29 listopada będziemy oddawać hołd ofiarom wypadków w Polskiej Miedzi i wspominać tych, którzy odeszli - powiedział Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes zarządu KGHM Polska Miedź S.A.
Jak zapewnił, zdrowie i życie pracowników KGHM jest najwyższą wartością – Zapewniam Państwa, że kwestie bezpieczeństwa są najważniejszą wartością nie tylko dla KGHM, ale również moją osobistą. Wyciągamy lekcje ze wszystkich tragicznych zdarzeń. Chciałbym złożyć wyrazy współczucia rodzinom ofiar tragedii, która miała miejsce w zeszłym roku w kopalni Rudna – dodał prezes KGHM.
W uroczystości uczestniczyła także minister Elżbieta Witek, która odczytała list od premier Beaty Szydło. - Pamiętam moją listopadową obecność w kopalni Rudna i dramat akcji ratowniczej. Wówczas do ostatniej chwili tliła się w nas wszystkich nadzieja, że uwięzieni na dole wrócą do nas żywi. Wypadek przyniósł śmierć ośmiu górnikom, ojcom, synom, braciom. Pogrążył w bólu nie tylko rodziny ofiar, ale osierocił całą górniczą wspólnotę. Nie zapomnimy także poświecenia i determinacji ratowników, którzy z narażeniem życia przez wiele godzin prowadzili akcję poszukiwawczą. Dziś pragnę wszystkim jeszcze raz za to podziękować – napisała Pani Premier.
Minister Witek wspomniała atmosferę tego dramatycznego dnia. - Wielka cisza i spotkanie z ratownikami, którzy modlili się, aby znaleźć chociaż jednego żywego kolegę. Wszyscy mieliśmy tę nadzieję. Nie tylko my, ale bardzo wiele ludzi otaczało Was wtedy takim niewidzialnym ramieniem, ramieniem miłości, współczucia, solidarności, ciepła, którego chcieliśmy Wam dać jak najwięcej, ponieważ wiedzieliśmy, co przeżywacie. To są trudne chwile. Chwile, które człowiek pamięta do końca życia i które ja zapamiętam. To są dramaty, z którymi w górnictwie mamy często do czynienia, zbyt często. Chciałabym podziękować zarządowi i władzom spółki, że pomyślały o znalezieniu takiego miejsca, przy którym każdy będzie mógł się na chwilę zatrzymać i pomyśleć o tych, którzy odeszli pełniąc bardzo ważną służbę – mówiła minister Witek.
Delegacje złożyły pod tablicą kwiaty, a poczty sztandarowe oddały hołd ofiarom wypadków. Uroczystość odbyła się w obecności rodzin pracowników, którzy zginęli w wypadkach w oddziałach KGHM, w tym również ofiar ubiegłorocznego wypadku w kopalni Rudna. Udział wzięli także pracownicy KGHM, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, zarząd spółki, przedstawiciele Rady Nadzorczej, związków zawodowych i spółek Grupy Kapitałowej KGHM.
Żródło: KGHM
FOT. KGHM