Arcybiskup Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, zaapelował do katolików o większą wrażliwość i zaangażowanie w ratowanie ludzi na polsko-bialoruskiej granicy. 21 listopada we wszystkich kościołach w Polsce zbierane będą pieniądze. My w Legnicy od kilku dni gromadzimy dla uchodźców ciepłe ubrania, buty i inne rzeczy niezbędne, aby przetrwali zimę w puszczy.
Apel, o który tydzień temu zabiegaliśmy w legnickiej kurii, popłynął w eter. Tyle, że nie stąd, tylko z kościoła św. Krzyża w Warszawie, gdzie arcybiskup Stanisława Gądecki wygłosił homilię w drugim dniu Ogólnopolskiego Kongresu Jezusa Chrystusa Króla. Dużą część swego wystąpienia poświęcił sytuacji na polsko-białoruskiej granicy, gdzie – jak stwierdził – “rozgrywa się humanitarna katastofa”. Mówił o powinnościach chrześcijan w tej sytuacji, przywołując – tak jak my w liście do biskupa Andrzeja Siemieniewskiego – fragmenty Ewagelii św. Mateusza.
“Rolą Kościoła jest w pierwszym rzędzie kształtowanie postaw zgodnych z Ewangelią w sytuacji, gdy trzeba okazać przybyszom wrażliwość humanitarną i chrześcijańską. Bez uszczerbku dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej i jej obywateli, trzeba im okazać naszą solidarność. W obecnej sytuacji przesłanie przypowieści o miłosiernym Samarytaninie brzmi dziś jeszcze bardziej nagląco i czeka na powszechną realizację. Także w dziedzinie niezbędnej zmiany społecznej w postrzeganiu samych migrantów” – mówił arycybiskup Stanisław Gądecki. W ten sposób nawiązał także do wrogich, hejerskich komentarzy wobec nieszczęsnych ludzi, których białoruski dyktator podstępem zwabił pod polską granicę i brutalnie wypycha przez druty.
Cała homilia jest do przeczytania POD TYM LINKIEM.
Informując o planowanej na 21 listopada zbiórce pieniędzy w Kościołach przypominamy, że w od kilku dni w Legnicy zbierane są dary rzeczowe. Zbiórkę prowadzą wspólnie Teatr Modrzejewskiej, Komitet Obrony Demokracji i dwa lokalne portale internetowe: Lca.pl i 24Legnica.pl. Nawiązaliśmy kontakt z aktywistami Grupy Granica i wspólnie ustaliliśmy listę najpilniejszych potrzeb. Dary przekażemy do bazy Podlaskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Białymstoku, skąd koordynowana jest pomoc.
Oddziały PCK w Białymstoku i Lublinie stały się zapleczem dla ludzi, którzy ratują dzieci i dorosłych poza zamkniętą zoną. Ich pracownicy zbierają i starannie segregują rzeczy przysyłane z całego kraju, tak, żeby przygotowywać gotowe pakiety pomocowe. Trafiają one zarówno do aktywistów i aktywistek Grupy Granica, jak i do wszystkich innych, którzy pomagają osobom przebywającym na granicy polsko-białoruskiej (do mieszkańców i mieszkanek pogranicza, do innych zaangażowanych organizacji).
Legnica nie przygląda się obojętnie draamatowi na granicy.
Co zbieramy?
Przede wszystkim:
- Ocieplane nieprzemakalne spodnie – przede wszystkim duże rozmiary (L, XL, 2XL, 3XL), ciemne kolory / koszt jednej pary: ok. 70 -200 zł;
- Kalosze z ocieplaną wkładką – przede wszystkim duże rozmiary (męskie: 41, 42, 43, 44; damskie: 37, 38, 39, 40, 41, 42), ciemne kolory/ koszt jednej pary: ok. 80 – 150 zł;
Wyjmowana wkładka jest ważna, bo jeśli przemoknie, można ją wymienić na suchą i osuszyć. - Kurtki zimowe, ciepłe i nieprzemakalne, np. narciarskie – duże rozmiary (L, XL, 2XL, 3XL), ciemne kolory/ koszt jednej sztuki: ok. 100 – 300 zł;
- Termosy na ciepłą herbatę – najlepiej 0,7 litra, im dłużej trzymają ciepło, tym lepiej/ koszt jednej sztuki: ok. 50 – 90 zł;
- Latarki czołówki z czerwonym światłem/ koszt jednej sztuki: ok. 30-50 zł;
- Bielizna, miks rozmiarów, np. majtki, kalesony, podkoszulki/ koszt jednej sztuki od kilkunastu złotych wzwyż;
- Bielizna termiczna, miks rozmiarów/ koszt jednej sztuki: 70-500 zł;
- Skarpety ciepłe syntetyczne, koniecznie bez bawełny w składzie, np. termiczne/ koszt jednej pary: ok. 20-30 zł.
Ale do ratowania życia aktywistom Grupy Granica przydadzą się również:
- Folie i koce termiczne/ koszt jednej sztuki: ok. 20-30 zł;
- Ciepłe ciemne czapki/ koszt jednej sztuki: ok. 30-50 zł;
- Śpiwory syntetyczne – zapewniające izolację termiczną do temperatur – 12, -15, -20 stopni Celsjusza (im niższa temperatura ekstemalna, tym lepsze)/ koszt jednej sztuki: od ok. 280 zł;
- Płachty biwakowe, lekkie, ciemne/ koszt jednej sztuki: ok. 90 -110 zł;
- Powerbanki o dużej pojemności (od 20000 mah wzwyż)/ koszt jednej sztuki: ok. 50-120 zł;
- Rękawiczki na mrozy, wodoodporne, np. rowerowe/ koszt jednej pary: ok. 30 – 60 zł;
- Batony energetyczne/ koszt jednej sztuki: ok 2-4 zł;
-
Buty trekkingowe, wodoodporne, ciemne (męskie: 41, 42, 43, 44l damskie: 37, 38, 39, 40, 41, 42)/ koszt jednej sztuki: ok. 120 – 250 zł;
-
Ogrzewacze do rąk i ciała/ koszt jednej sztuki: ok. 3-6 zł;
-
Konserwy, np. rybne albo pasztety/ koszt jednej sztuki: ok 4-7 zł;
-
Plecaki, nieprzemakalne, ciemne/ koszt jednej sztuki: 20-120 zł;
Jeśli możesz ufundować coś z tych dwóch list, to prosimy o kontakt na adres mejlowy lub któryś z poniższych numerów telefonów:
- Katarzyna Odrowska – tel. 533 545 546 (preferowany): mejl: kodrowska@teatr.legnica.pl
- Radosława Janowska-Lascar – tel. 697 302 792; dunic4@interia.pl
Umówimy się na przekazanie darów. Osobom chcącym zachować anonimowość, gwarantujemy anonimowość. O dobrym sercu pozostałych chętnie będziemy pisać na legnickich portalach internetowych Lca.pl, 24Legnica.pl oraz w bezpłatnym Tygodniku 24 Legnica – Lubin.
Uwaga! Przyjmujemy tylko rzeczy z listy. Nie zbieramy pieniędzy. Osobom, które chciałyby wesprzeć działania Grupy Granica na granicy polsko-białoruskiej polecamy link do internetowej zbiórki założonej na ten cel na portalu Zrzutka.pl przez Helsińską Fundację Praw Człowieka. Oto link: https://zrzutka.pl/kk4yh2
Wszystkim ludziom dobrej woli dziękujemy za odzew na nasz apel i za słowa wsparcia.
Osobom, które chciałyby więcej wiedzieć o działaniach Grupy Granica, polecamy rozmowę z Martą Górczyńską – prawniczką współpracującą z Helsińską Fundacją Praw Człowieka. Rozmowę pzeprowadził Jakub Bieniasz, inny aktywista Grupy Granica, współpracownik Salam Lab – Laboratorium Pokoju.
FILM YOUTUBE.PL/ SALAM LAB