PWSZ2
Loading...
Jesteś tutaj:  Home  >  gospodarka i finanse  >  Current Article

Gmina Lubin zmieni front w sprawie odkrywki?

Przez   /   02/11/2016  /   3 Comments

Wójt gminy Lubin Tadeusz Kielan nie walczy z górniczym lobby jak jego poprzedniczka. - Szukamy wyważonego i racjonalnego stanowiska – wyjaśniał przy okazji legnickiej konferencji naukowej, na której uruchomienie odkrywki węgla brunatnego pod Lubinem przedstawiano jako szansę dla regionu. 

Wójta  wiąże wynik referendum z września 2009 roku, gdy mieszkańcy 6 gmin (Lubin, Ścinawa, Prochowice, Kunice, Miłkowice i Ruja) zdecydowanie i jednoznacznie wypowiedzieli się  przeciwko wydobywaniu węgla brunatnego metodą odkrywkową. W odróżnieniu od swej poprzedniczki Ireny Rogowskiej, która przez całą kadencję wspierała przeciwników odkrywek, Tadeusz Kielan ocieplił relacje z prof. dr hab. inż.  Zbigniewem Kasztelewiczem z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i resztą środowiska lobbującego za uruchomieniem kopalni węgla brunatnego na złożu Legnica. Pod koniec października wójt, podlegli mu urzędnicy oraz sołtysi wsi z gminy Lubin uczestniczyli w konferencji zorganizowanej w Legnicy z inicjatywy Politechniki Wrocławskiej oraz lubińskiego oddziału Towarzystwa Konsultantów Polskich

– Do tej pory mieszkańcy gminy Lubin byli straszeni odkrywką, o kopalni mówiono wyłącznie w kontekście zła i degradacji, które mogą spotkać nasz  region. Dlatego też nasz udział w konferencji, poświęconej tym kwestiom, nie budził wątpliwości – mówi Tadeusz Kielan. – Chcemy zgłębić  temat, by móc wypracować wspólne stanowisko władz i mieszkańców.

Jest przekonany, że za 20 – 30 lat, kiedy wyczerpią się eksploatowane obecnie pokłady węgla w Polsce i bezpieczeństwo energetyczne kraju zostanie zagrożone, wróci pomysł uruchomienia wydobycia węgla brunatnego w rejonie Legnicy i Lubina. Wobec energetycznego kryzysu, lęki mieszkańców zejdą na plan dalszy. Referendum przestanie być przeszkodą. Kielan wie, że decyzje będą zapadać na szczeblu rządowym, ale – jak twierdzi – samorząd musi być do nich przygotowany. Dotąd w gminie Lubin o węglu brunatnym mówiło się niemal wyłącznie jak o zagrożeniu, akcentując nieporównywalną z niczym skalę wysiedleń, potężne rozmiary leja depresyjnego. zniszczenia w infrastrukturze, hektary lasu przeznaczone do wycięcia, ryzyko dla działalności KGHM, zapylenie, itd. Za Kielana donośniej rozbrzmiewa głos tych, którzy w odkrywce widzą szansę na rozwój.

O korzyściach wynikających z funkcjonowania Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów mówił na konferencji Kazimierz Chudzik, sekretarz gminy Kleszczów. Pierwszy to pieniądze. Dziękli opłatom eksploatacyjnym i podatkom gmina dysponuje budżetem w wysokości 280 mln zł – czterokrotnie wyższym niż dużo większa gmina Lubin. Ludzie mają gminną bezpłatną służbę zdrowia, wysokie stypendia dla dzieci i młodzieży, nowoczesne drogi, przedszkola, szkoły i spore (4 tys. zł) becikowe.

– Jestem przekonany, że gdyby dziś mieszkańcy Kleszczowa mieli odpowiedzieć na pytanie czy decyzja o budowie na naszym terenie kopalni odkrywkowej była słuszna – nie byłoby ani jednej opinii negatywnej – mówił Kazimierz Chudzik.

– Zagłębie miedziowe musi szukać alternatywy dla miedzi, by w perspektywie 20-30 lat nie powtórzyć czarnego scenariusza Wałbrzycha – przekonywał prof. Kasztelewicz. – Kopalnia węgla brunatnego byłaby doskonałą drugą nogą biznesową dla przemysłu miedziowego. Zjechałem cały świat i wiem, że nie ma lepszego sposobu wydobycia niż odkrywka.

FOT. GMINA LUBIN

 

    Drukuj       Email

3 komentarze

  1. lustrator pisze:

    a w skrocie .Zapytamy mieszkancow kleszczowa za dwa lata co mysla o odkrywce kiedy juz forsa przestanie wplywac a koszty wysokie pozostana a sumienie przypomni sobie ze glosowalo na PIC w ilosci ok 50%

  2. lustrator pisze:

    radze zapoznac sie wojtowi z ostatnimi pomyslami kurdupla i ekipy ktorzy to zabiora pieniadze z eksploatacji samorzadom a dadza je jakiemus jeszcze nie powstalemu ministerstwu geologii i geodezji bo TAK TRZEBA.Bo panstwo potrzebuje a obywatele jeszcze nie.Tak wiec wojcie puknijta sie …..zanim pukna was.A profesorek i tak zarobi te pare milionow ekspercikami, zalozeniami, planikami etc..

  3. Zeghar pisze:

    Mój ulubiony lobbysta profesor Kasztelewicz raczył odwiedzić miejsce jego potencjalnej przyszłej roboty. Normalnie aż korci mnie, żeby dać cynk ekoterrorystom, że ich ulubione dziecko OZE jest tak poważnie olewane. I potem nie pozostaje nic innego niż usiąść w fotelu z popcornem i colą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


* Wymagany

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

You might also like...

411-264805

Kierowca próbował pobić policjanta. Było pite

Read More →