13 marca została zarejestrowana Fundacja “Książę Henryk Pobożny – obrońca Europy”. Jej celem jest wybudowanie na placu Słowiańskim w Legnicy pomnika księcia poległego w 1241 roku w bitwie z Mongołami. Prezesem fundacji jest były legnicki radny Prawa i Sprawiedliwości Adam Wierzbicki.
W zarządzie fundacji znaleźli się ponadto: Wojciech Ferdynand Pawłowski (finansista), Andrzej Lorenc (legnicki radny PiS), Mieczysław Koza (przedsiębiorca), Henryk Kułak (artysta-plastyk, brązownik). W skład rady fundacji weszli: Paweł Jagiełło (prawnik), Artur Najdecki (przedsiębiorca), Marek Mojecki herbu Brodzic (Marszałek Kapituły Rycerstwa Polskiego, Namiestnik Ślaska), Jolanta Nietrzeba-Marcinonis (doktor nauk technicznych) oraz Romuald Słowiński (kawaler Krzyża Solidarności Walczącej).
- Fundacja nie jest podmiotem politycznym. Celem fundacji jest budowa pomnika pod nazwą “Książę Henryk Pobożny – obrońca Europy” – podkreśla Adam Wierzbicki. – Poza celem statutowym fundacja kieruje się promowaniem miasta Legnica zarówno w Polsce jak i na świecie. Zwrócenie uwagi na olbrzymi wpływ bitwy pod Legnicą na dalsze losy Europy. To Legnica była pierwszym polskim miastem, które zintegrowało wojska polskie, niemieckie i czeskie w obronie przeciwko mongolskim najeźdźcom. Fundacja jest podmiotem prawnym i posiada status, akt notarialny oraz wpis KRS.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
RYC. NMC STUDIO/ PIOTR NIEMIEC
Drukuj
Email
Kosciół watykański chce zawłaszczyć kolejną przestrzeń miejską podżegając swoich wyznawców do pomnikowej akcji.
Dlatego kilka uwag.
1) Henryk Pobozny ma już pomnik obok kurii, bo zasłużyl się dla papiestwa po stronie wojsk polsko-krzyżackich, które wycięły około 5 tysięcy Prusów broniących swojej ojczyzny
2) Nazywanie Poboznego obrońcą Europy to przesada, bo .Mongołowie – choć wygrali bitwę pod Legnicą i ścięli mu głowę- to zatrzymali się i nie poszli dalej z innych powodów.
3) Zdaje się zwycięzca konkursu na projekt Placu Słowiańskiego nie przewidywał na nim pomnika.
Ta akcja to skłócanie ludzi dla “dobra” Koscioła watykańskiego.
Mam nadzieję, że sukienkowym i ich wyznawcom to się nie uda.