Białoruski reżyser Andriej Sauczanka i grupa aktorów jego Teatru Tutejszego z Mińska kończy dwumiesięczną rezydencję w Polsce. Teatr Modrzejewskiej w Legnicy udzielił im gościny, wynajmując mieszkania i udostępniając sale do prób, dzięki czemu mieli gdzie pracować. Efekty pobytu zaprezentują 30 października o godz. 19 na Scenie Gadzickiego.
- Mieliśmy stosowność, zaszczyt i przyjemność gościć na rezydencji w Legnicy artystów z Białorusi. Umożliwiło to Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego za pośrednictwem Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego, zapewniając pieniądze na ten program – mówi Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej w Legnicy.
Jak wyjaśnia Aleksiej Liubaczenka – jeden z aktorów, którzy skorzystali z możliwości pracy w Polsce – teatr w Mińsku, gdzie tworzyli swoje spektakle, został w lutym zamknięty z powodów politycznych. Reżyser Andriej Sauczanka trafił na 10 dni do aresztu. Realna była groźba, że pod wpływem represji białoruskiego reżimu założona przez niego grupa straci ze sobą kontakt, rozpadnie się. W tej sytuacji artyści poszukiwali miejsca, gdzie mogliby się dalej spotykać na próbach. Pomoc nadeszła z Polski.
Polski rząd finansuje rezydencje artystom, którzy padli ofiarą represji reżimu Aleksandra Łukaszenki. Chęć pomocy zgłosił m.in. Teatr Modrzejewskiej, gdzie rok temu odbyła się światowa prapremiera sztuki ”Głosy nowej Białorusi”. Jej autor Andriej Kuriejczyk, jeden z najważniejszych współczesnych dramaturgów z Białorusi, chroni się przed aresztowaniem przebywając na rezydencji w Finlandii. Dla artystów zaangażowanych w powstanie “Głosów” było to przejmujące doświadczenie, W jakimś sensie białoruska rezydencja w Legnicy to kontynuacja tej drogi.
Skład grupy rezydentów w trakcie dwumiesięcznego pobytu zmieniał się. Jedni przyjeżdżali, drudzy odjeżdżali. W sumie w zajęciach uczestniczyło kilkunastu aktorów. Pracowali pod kierunkiem reżysera Andrieja Sauczenki nad spektaklem na podstawie powieści Raya Brandbury`ego “Słoneczne wino” i uczestniczyli w laboratorium aktorskim. 30 października zaprezentują na scenie dwie prace. Pierwsza to godzinny szkic spektaklu “Słoneczne wino”. Druga część prezentacji - roboczo nazwana “Koło kontaktu” – to improwizacja wykorzystująca aktorską metodę stworzoną w trakcie ćwiczeń.
- Jesteśmy wdzięczni Polakom, polskiemu rządowi i teatrowi w Legnicy, że mają taki program i dają artystom z Białorusi przestrzeń do twórczej pracy - mówi Aleksiej Liubaczenka.
FOT. KAROL BUDREWICZ
Drukuj
Email
