Uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy zostali dziś obdarowani przypinkami i ulotkami stworzonymi przez ich rówieśników – 11 uczestników projektu ON Obywatel Nieznany. Pomysłodawcy akcji – Dagmara Angier-Sroka, Bartek Sroka i Justyna Teodorczyk – od dwóch lat zachęcają młodzież, by nie bała się publicznie zabierać głosu. Uczą ich wykorzystywać do tego sztukę.
Pudło różnych przypinek, pliki kolorowych ulotek to plon ich kilkumiesięcznej pracy. Sami je zaprojektowali. Wykonali zdjęcia, obrobili w Photoshopie lub Corelu, dobrali czcionki i znaki graficzne. Wcześniej długo rozmawiali o tym, co dla nich ważne. Zastanawiali się, na jaki problem zwrócić uwagę otoczenia. I jak to zrobić, żeby komunikat był czytelny, trafiony, mocny, poruszający.
Aleksandra Wasilewska przygotowała kampanię “Wyjdź z tłumu”. – To głos za tym, aby moi rówieśnicy nie bali się być sobą, być innym, wybijać ponad przeciętność – objaśnia.
Klaudia Musiał zwraca uwagę na problem zwierząt w schroniskach: – Chodzi nie tylko o to, by nie porzucać psa czy kota. Także o to, żeby przyjść do schroniska, wyprowadzić zwierzaka na spacer, pobawić się z nim.
- Dziewczyna, która mieszka już za rogatkami Legnicy i codziennie główną drogą pokonuje na rowerze trasę z domu do szkoły zrobiła kampanię “Pojechałabym, ale nie mam gdzie, nie mam jak” – Dagmara Angier-Sroka pokazuje kolejną ulotkę. – Zwraca w ten sposób uwagę na brak rowerowej infrastruktury.
„Szłam na uczelnię, zapomniałam insuliny” – głosi napis przy zdjęciu młodej dziewczyny leżącej na ulicy. Mijają ją przechodnie. Pewnie myślą, że jest pijana.
Dagmara Angier-Sroka ma nadzieję, że jeśli ktoś dostanie przypinkę z takim zdjęciem, to nie przejdzie obojętnie obok człowieka, który zatoczył się i przewrócił na ziemię. Że młodzi z przypinką Klaudii zechcą zajrzeć do schroniska dla zwierząt. Że jakiś radny, wójt czy prezydent zobaczy ulotkę z przypiętym do balkonu rowerem i pomyśli, jak pociągnąć ścieżkę rowerową wzdłuż ruchliwej ulicy.
- Jeśli chcemy być świadomymi obywatelami, a o to nam w ON chodzi, to noszą przypinkę powinniśmy zachowywać się zgodnie z tym, co wyraża – mówi Dagmara Angier-Sroka.
Projekt aktywizuje młodych, wciąga ich w kulturę.
- Starsi nadużywają wobec młodzieży monologów, wykładów, sugestywnego „wszystkowiedzącego” tonu. A uczniowie odbierają świat inaczej – jako kosmos komunikatów, chwytliwych haseł, agresywnych reklam, oderwanych obrazów, sugestywnych szybko zmontowanych strumieni świadomości na kolorowym ekranie albo w wirtualnym świecie. Żyją i myślą obrazem. Daliśmy im więc możliwość, by stworzyli go narzędziami artystycznymi –projektowaniem graficznym przy użyciu programów graficznych, pracą w studio fotograficznym i plenerze” – opowiadają pomysłodawcy.
ON powstał dzięki mikrodotacji w ramach projektu OdDolny Śląsk.
FOT. PIOTR KANIKOWSKI
Drukuj
Email
