Równolegle z prowadzonym wśród mieszkańców naborem wniosków o dofinansowanie wymiany ogrzewania węglowego na bardziej ekologiczne, Legnica przygotowuje się do wielkiej kampanii edukacyjnej pod hasłem ograniczenia tzw. niskiej emisji. Filmy, ulotki, spoty reklamowe, drewniane joja, długopisy, konferencje i happeningi mają sprawić, że w powietrzu będzie mniej pyłów i szkodliwych gazów powstających przy spalaniu węgla.
Szykuje się wyczerpująca, wielomiesięczna batalia, w której wygra szacunek dla środowiska i troska o zdrowie albo smog. W charakterze amunicji władze Legnicy zamawiają m.in. 200 sztuk jojo drewnianych, 2 tysiące drewnianych długopisów, 500 opasek odblaskowych, 2 tysiące baloników, 200 ekologicznie opakowanych kredek, 2 tysiące naklejek, 6 tysięcy ulotek w dwóch wersjach (część dla dzieci, część dla dorosłych), 500 sztuk broszur, 3 roll upy exclusiv, plakaty, pakiety informacyjne, 50-stronicowe materiały szkoleniowe itd. Ma zostać nakręcony 3-minutowy film, i drugi, krótszy, do emisji w lokalnej telewizji. Będą spoty reklamowe w radiu i artykuły edukacyjne w gazetach. Klasy będą odwiedzać elektrociepłowenie i kotłownie, aby uczyć się o substancjach powstających podczas spalania węgla. Będą wystawy, szkolenia, wizyty studyjne, spotkania, happeningi i inne działania uświadamiające zagrożenia związane z tzw. niską emisją. Akcja ma potrwać do czerwca 2006 roku. Miasto właśnie szuka realizatora dla tego przedsięwzięcia.
Legnica od lat wykazuje przekroczenia norm dotyczących pyłu zawieszonego w atmosferze. Zjawisko nasila się w sezonie grzewczym. Pyły to poważny czynnik chorobotwórczy. Osiadają na ściankach pęcherzyków płucnych utrudniając wymianę gazową, powodując podrażnienia naskórka i śluzówki, zapalenie górnych dróg oddechowych, choroby alergiczne, astmę, nowotwory płuc, gardła i krtani. Pyły na drzewach utrudniają też fotosyntezę.