Legnicki strongmen Tyberiusz Kowalczyk dołączył dołączył do Europy +. Mówi, że to dowód uznania dla działań lokalnego pełnomocnika stowarzyszenia Sławomira Skowrońskiego. Razem zasiadają w Radzie Miasta Legnicy, tworząc Klub Radnych Niezależnych. Ale absolutnie nie zamierzają przekształcić go w klub radnych Europy +.
Skowrońskiemu zależy, by atutem Europy + była młodość, młodzieńczy entuzjazm i energia. Sam jest trzydziestolatkiem. Transfer 34-letniego Tyberiusza Kowalczyka to krok w tym kierunku.
- Większość stowarzyszeń politycznych i partii w Legnicy opiera się na pokoleniu naszych rodziców. Ja sam odszedłem z opanowanego przez starych działaczy SLD, bo młodzi nie mieli tam szans na rozwijanie się – mówi Sławomir Skowroński.
Tyberiusz Kowalczyk wnosi do Europy + poza młodością rozpoznawalne w całym kraju nazwisko. Legniczanin należy do elity polskich strongmenów, choć w rodzinnym mieście wciąż nie jest rozpoznawalny tak bardzo, jak na to zasługuje. Być może zmienią to zawody siłaczy, które mają się odbyć 22 czerwca na legnickim lotnisku. Kowalczyk zaprasza na nie swoich znajomych strongmenów.
Od polityki dotąd stronił, ale serce – jak Skowroński – ma po lewej stronie.
- Startowałem do rady miejskiej z listy SLD. Blisko mi do Europy + – mówi.